Gerrard: Wracamy po kryzysie

Steven Gerrard jest przekonany, że Liverpool wychodzi z ostatniego kryzysu i wraca do walki o miejsce dające grę w eliminacjach Ligi Mistrzów. The Reds zajmują piątą pozycję w lidze i od pięciu spotkań nie przegrali, zbierając przy tym 11 punktów.

Mecz z Wilkami był słaby i żaden zawodnik The Reds nie potrafił pokonać Marcusa Hahnemanna, ale Gerrard sądzi, że i tak jest lepiej, ponieważ wcześniej w tym sezonie przegrywali podobne spotkania.

- Dalej będziemy walczyć o czwarte miejsce. Mamy przed sobą kilka spotkań u siebie i jeśli będziemy wygrywać, jestem przekonany, że znajdziemy się na krawędzi 'top four'.

- Ważne, abyśmy teraz grali lepiej.

- Wszystko się zmieniło i teraz jesteśmy trudniejszym rywalem do pokonania. Kilka miesięcy temu prawdopodobnie przegralibyśmy ten mecz 1:0.

- Kilka tygodni temu pewność była mała. Kadra borykała się z wieloma kontuzjami i kiedy nie notujesz wyników spodziewasz się, że wpłynie to na zaufanie każdego piłkarza, a także całej grupy.

- Jednak mieliśmy kilka zachęcających rezultatów. Mecz ze Stoke na wyjeździe był ciężki i zdobyliśmy punkt, a potem chłopcy zagrali fantastycznie z Tottenhamem.

- Zaufanie powoli wraca, a za nim przyjdą wyniki. Mamy pewność, że możemy znaleźć się na krawędzi pierwszej czwórki.

Gerrard dodał: - Wielu zawodników w szatni cierpiało widząc zespół na 7-8 pozycji w Premier League i wiele uczysz się na bazie podobnych sytuacji, kiedy jest ciężko.

- Rozglądaliśmy się po sobie i chcieliśmy to naprawić.

- W ostatnich 4-5 meczach najważniejszy był dla mnie charakter i chęć poprawy, która była widoczna. Nikt nie chowa głowy w piasek i to duży pozytyw.

- Wszyscy wiedzą, że ta drużyna miała trudny okres. Jednak pokazaliśmy, że możemy się podnieść i walczyć. Wiemy, że wyniki będą lepsze.