Rafa po zwycięstwie 3-0

Rafael Benitez pochwalił występ Maxiego Rodrigueza, po tym jak skrzydłowy zaliczył jeden z najlepszych meczów w barwach Liverpoolu. The Reds pokonali dzisiaj 3-0 Sunderland, dzięki dwóm bramkom Fernando Torresa i jednemu trafieniu Glena Johnsona, jednak to występ Rodrigueza zasłużył na indywidualną pochwałę.

- To bardzo dobry nabytek dla naszej drużyny - powiedział Benitez na konferencji po meczu.

- Korzysta ze swojej inteligencji na boisku i potrafi utrzymać piłkę. Może grać na trzech różnych pozycjach i ciężko pracuje dla zespołu. Jego podejście jest bardzo pozytywne. Jestem z niego naprawdę zadowolony i jak do tej pory spisuje się świetnie.

- Maxi może wnieść dużą różnicę do składu. Jeśli mądrze ustawia się na boisku, wtedy nam pomaga.

Torres otworzył rezultat spotkania niesamowitym strzałem w 3. minucie, a po godzinie gry przypieczętował zwycięstwo strzelając swojego 20. gola w sezonie.

Benitez przyznaje, że to był jeden z najlepszych goli El Nino dla the Reds i jednocześnie podkreśla kluczową rolę Torresa w drużynie Liverpoolu, który aktualnie walczy o czwarte miejsce w lidze.

- Pierwszy gol był chyba jego najlepszą bramką, ale drugi również był dobry - powiedział. - Zachował spokój i czasami nie chodzi tylko o dobre trafienie, ale o wykonanie pewnych rzeczy w odpowiednim momencie. Obie bramki były ładne.

- Jeśli ominą go kontuzje, będzie kluczowym zawodnikiem zespołu. Ważne, żeby mieć różne opcje kiedy grasz dwa mecze w tygodniu. Można zmienić taktykę i ustawienie drużyny, ale również utrzymać tempo.

- Naprawdę widać różnicę, kiedy piłkarze jak Fernando, Gerrard i Maxi mogą grać.

- Zawsze próbujemy dać z siebie wszystko i grać lepiej.

- Dzisiaj zaczęliśmy mecz wysokim tempem i dobrze wymienialiśmy podania. Strzeliliśmy na początku gola, a taka sytuacja zawsze pomaga. Nadal atakowaliśmy i stwarzaliśmy wiele sytuacji.

- Po trzecim golu próbowałem chronić zawodników, ponieważ przed nami mecz z Benficą, a zaraz potem z Birmingham w lidze. Jeśli jest szansa zmienić zawodników, uniknąć kontuzji i problemów, w następnych meczach możemy zagrać w ten sam sposób.

- W tym momencie najważniejsza jest dobra gra. Jeśli wypełnimy to założenie będziemy bliżej czwartego miejsca i jak dobrze pójdzie również finału w Europie. To najlepszy sposób myślenia o tym co będzie dalej.

Na temat szans na czwarte miejsce Benitez powiedział - Zdajemy sobie sprawę, że musimy dalej wygrywać. To będzie trudne, ale musimy próbować. Piłkarze wierzą w swoje umiejętności i jeśli zagramy na tym poziomie, zdobędziemy więcej punktów.

Zapytany przez dziennikarzy o plany na rynku transferowym dodał - Pracujemy za zamkniętymi drzwiami, żeby poprawić niektóre elementy na przyszłość. Teraz jednak musimy skoncentrować się tylko na futbolu.