Moores: Amerykanie powinni odejść
Były właściciel Liverpoolu David Moores powiedział o tym, że żałuje sprzedaży klubu Tomowi Hicksowi i Georgeowi Gillettowi i wezwał Amerykanów, by usunęli się na bok.
Moores, członek rodziny, która zbiła fortunę na firmie bukmacherskiej Littlewoods pools, sprzedał Liverpool trzy lata temu za 202 mln funtów, z czego 88 mln funtów trafiło bezpośrednio do jego kieszeni. Amerykanie zaczęli po przejęciu kontroli nad klubem coraz bardziej obciążać go długiem, który osiągnął obecnie wysokość 351 mln funtów, wywołując wściekłe protesty kibiców.
Konkurencyjne oferty złożone przez Thaksina Shinawatrę i Dubai International Capital zostały odrzucone, ponieważ Moores, jak sam przyznaje, wierzył, że Amerykanie będą lepszymi właścicielami.
- Dokładnie przyjrzeliśmy się sprawom George’a Gilletta i okazały się one bez skazy. W dużym stopniu zaufaliśmy Tomowi Hicksowi, ponieważ Gillett twierdził, że jest on tego godny.
Jednak Moores, który nie był na Anfield od roku, przyznaje teraz, że popełnił “szczery błąd” .
- Siedzenie na uboczu w milczeniu było dla mnie trudne kiedy klub, który kocham otrzymywał wciąż kolejne ciosy. Wzywam ich (Amerykanów), by usunęli się na bok – dodał Moores.
Jednocześnie wierzyciel klubu, Royal Bank of Scotland może być gotów, by wywrzeć na Amerykanach presję sprzedaży klubu za mniejszą niż oczekują cenę. Hicks i Gillett wyceniają Liverpool na 600 mln funtów, Royal Bank of Scotland wierzy, że wartość klubu jest bliska 400 mln funtów.
Komentarze (0)