Callaghan: Kuyt kluczem do sukcesu
Ian Callaghan wierzy, że skłonność Dirka Kuyta do zdobywania bramek w ważnych momentach odegra decydującą rolę w walce Holandii o Mistrzostwo Świata. Skrzydłowy Liverpoolu niejednokrotnie trafiał do siatki w trudnych chwilach zarówno dla klubu, jak i drużyny narodowej.
Legenda Liverpoolu twierdzi, że mimo, iż Kuyt nie posiada umiejętności strzeleckich porównywalnych do Wesleya Sneijdera czy Robina van Persie, jest ważnym ogniwem drużyny Oranje.
- Wykonuje może więcej pracy na całym boisku niż na skrzydle, nie pokonuje obrońców dzięki swojej szybkości. Jest jednak niezwykle efektywny przy stwarzaniu sytuacji podbramkowych i zdobywaniu goli - mówi Callaghan.
- Strzelanie bramek w trudnych i ważnych meczach jest czymś, czego nie da się nauczyć. To instynkt, który posiadają tylko niektórzy piłkarze i Dirk wydaje się być jednym z nich.
Kuyt wraz z reprezentacją Holandii będzie walczył dziś o utrzymanie pierwszego miejsca w grupie E. Z napastnika na skrzydłowego został przekwalifikowany krótko po przybyciu na Anfield w 2006 roku.
Callaghan, który wystąpił w czerwonej koszulce 857 razy, wypowiada się pozytywnie o zawodniku występującym na tej samej pozycji jak on sam przed laty.
- Zmianę przeszedł bardzo dobrze.
- Potrzeba czasu, by przystosować się do takiej gry. Podczas swojego pobytu w Liverpoolu wykonał ogromny postęp - kontynuuje.
- Gdy jest na boisku, masz gwarancję pełnego zaangażowania z jego strony przez 90 minut. Zawsze daje z siebie sto procent i nigdy nie zawodzi.
- To sprawia, że jest bardzo ważną częścią drużyny - zakończył Callaghan.
Komentarze (0)