Roy dziękuje podróżującym Kopites

Roy Hodgson podziękował i wyraził uznanie dla 90. kibiców Liverpoolu, którzy w czwartek polecieli za swoją ukochaną drużyną z Merseyside do Turcji, aby wspierać The Reds w rewanżowym meczu z Trabzonsporem.

Na końcu długiej drogi do Trabzonu Kopites musieli poradzić sobie z niespodziewanymi przeszkodami na samym stadionie, ale ich duch był niezłomny. Trener zapewnił tę skromną grupę, że ich obecność pomogła Liverpoolowi odnieść zwycięstwo 2:1 i awansować do fazy grupowej.

- Serdeczne podziękowania to pierwsza wiadomość, którą chciałbym przekazać fanom. Całą wyprawę organizowali bardzo sprawni ludzie, bo dotarcie do Trabzonu naprawdę nie należy to rzeczy łatwych – powiedział dziś Hodgson.

- Nawet z terenów tureckich nie jest łatwo się tam dostać, a co dopiero z Liverpoolu. Byliśmy zachwyceni widząc wiernych kibiców na stadionie.

- Byli przemarznięci i mokrzy, więc mam nadzieję, że daliśmy im powody do zadowolenia wygrywając i prezentując dobrą grę. Chyba wysłaliśmy ich z powrotem do domu w dobrych nastrojach.

- Byliśmy pod wrażeniem i liczymy na to, że kibice podążą za nami do Utrechtu, Napoli i Bukaresztu. Jeśli byliście w stanie dotrzeć do Trabzonu, możecie dotrzeć wszędzie, a te trzy miasta nie powinny stanowić żadnego problemu.