LIV
Liverpool
Premier League
19.10.2025
17:30
MUN
Manchester United
 
Osób online 612

Glen wierzy w Fernando


Glen Johnson ma nadzieję, że Fernando Torres będzie w sobotę kontynuował swoją dobrą passę spotkań przeciwko ekipie Sunderlandu. Napastnik Liverpoolu padł ostatnio ofiarą krytyki prasy, ale angielski prawy obrońca twierdzi, że kwestią czasu jest, zanim El Nino znów zostanie postrachem wszystkich formacji defensywnych na Wyspach.

- Jesteśmy pełni zaufania, podobnie jak Fernando. Wkrótce będzie w swojej najwyższej formie a my postaramy się mu dać kilka okazji bramkowych w sobotę.

- Każdy wie, na co stać Torresa i zawsze wierzymy, że jest w stanie strzelać gole.

- Fernando rzadko przechodzi mecze, gdy nie ma okazji bramkowych, ale popatrzcie na ostatnią niedzielę. Wypracował nam rzut karny i wolny, po których padły bramki.

Reprezentant Anglii wierzy, że po nieudanym starcie rozgrywek, ekipa Roya Hodgsona będzie z każdą kolejką szła w górę ligowej tabeli.

- Graliśmy na początek ciężkie mecze przeciwko silnym rywalom.

- Zremisowaliśmy z Arsenalem, grając w drugiej połowie w 10-tkę, ale i tak sądzę, że był to dla nas bardzo pechowy rezultat.

- Graliśmy z klubami z Manchesteru, więc mamy te 2 trudne mecze już za sobą.

- Potrzebujemy zwycięstw w dwóch zbliżających się potyczkach z Sunderlandem i Blackpool.

- Gramy na Anfield i musimy osiągnąć przewagę. Po 2 ewentualnych zwycięstwach wiele może się odmienić.

Johnson pamięta dokładnie swoją bramkę z marcowego meczu z Sunderlandem na Anfield, kiedy gospodarze wygrali 3-0.

- Pamiętam tego gola i to było bardzo miłe uczucie. Jeśli dobrze pójdzie, mogę znów to zrobić jutro.

Anglik zdaje sobie sprawę, że duże zagrożenie dla Liverpoolu będzie płynęło ze strony Darrena Benta, na którego szczególnie liczył będzie Steve Bruce.

- To duże zagrożenie, prawdopodobnie największe w ich teamie.

- Potrafi strzelać ważne bramki, gdziekolwiek się pojawi. Może być spokojny przez całe spotkanie, by w samej końcówce trafić do siatki, tak jak z Arsenalem.

- Dla mnie jest jednym z najbardziej niedocenianych snajperów od dłuższego czasu. Pamiętam, kiedy pozyskał go Charlton lata temu za 2 mln funtów. Był ich świetnym wyborem.

- Mają też w swoim składzie dobrego Asamoaha Gyana, który grał na MŚ. Wyglądał nieźle na Mundialu i myślę, że będzie ich wzmocnieniem.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Gündoğan staje w obronie Wirtza (0)
13.10.2025 21:24, Bartolino, Liverpool Echo
Czy Konaté zostanie najdroższym wolnym agentem? (0)
13.10.2025 18:38, Mdk66, thisisanfield.com
Balotelli: Jestem na rozdrożu (3)
13.10.2025 17:33, Wiktoria18, Liverpool Echo
Aldridge: Isak musi odpalić (0)
13.10.2025 16:53, MaksKon, Liverpool Echo
Scaloni nie zamierza oszczędzać Mac Allistera (0)
13.10.2025 16:06, AirCanada, thisisanfield.com