LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 724

Neville: Największe derby w historii


Kapitan Evertonu, Phil Neville ma nadzieję, ze jego drużyna sprawi za tydzień niespodziankę i pokona Liverpool w derbach Merseyside. Zdaniem Anglika, The Toffees zdołają wykorzystać obniżone morale swoich rywali i zwyciężyć.

Liverpool znajduje się obecnie na jednym z trzech miejsc strefy spadkowej. Zdaniem Neville'a, piłkarze The Reds nie powinni traktować zamieszania związanego z przejęciem klubu przez nowych właścicieli jako wymówkę.

- To będzie bardzo ważny mecz. Możemy rozkoszować się faktem, że są niżej w tabeli od nas.

- Nie było tak nigdy odkąd przybyłem do Merseyside i chciałbym, aby działo się tak częściej - mówił Neville.

- Kibice Evertonu interesowali się ich formą odkąd zaczęliśmy wywierać presję i wskoczyliśmy na wyższą pozycję.

- Ten sezon daje nam taką możliwość. Oba zespoły są po niewłaściwej stronie tabeli. Bez wątpienia to wydarzenie bez precedensu, że drużyna zarówno z niebieskiej, jak i czerwonej części miasta znajduje się w ostatniej czwórce.

W ostatnim czasie nagłówki gazet zdominowane zostały przez wiadomość o rychłym przejęciu Liverpoolu przez firmę New England Sports Ventures, jednak zdaniem Neville'a zawodnicy z Anfield nie powinni tłumaczyć swojej kiepskiej formy zamieszaniem związanym z niedawnymi wydarzeniami.

- Nie możemy kontrolować wydarzeń poza boiskiem, są one tylko dodatkową atrakcją - uważa kapitan The Toffees.

- Kiedy przekraczasz białą linię boiska, nie masz wpływu na to, co dzieje się poza nim i nie może to być twoją wymówką. Nie spoglądasz na lożę dyrektorów i nie zastanawiasz się, kto jest właścicielem klubu.

- Gdy przegrywasz, szukasz pozaboiskowych usprawiedliwień. Według mnie piłkarze powinni umieć rozdzielać te dwie sprawy.

Były zawodnik Manchesteru United brał już udział w derbach Manchesteru i spotkaniach Czerwonych Diabłów z Liverpoolem, jednak to właśnie rywalizacja dwóch drużyn z Merseyside jest dla niego najbardziej prestiżową.

- To prawdopodobnie najważniejsze spotkanie jakie kiedykolwiek rozgrywałem. W Evertonie co roku z niecierpliwością czekamy na derby.

- Zwycięstwo nad Birmingham przyniosło nam ulgę, ponieważ znalezienie się na dnie tabeli byłoby katastrofą.

- Odetchnęliśmy, jednak mamy świadomość, że kolejna porażka ponownie zepchnie nas do strefy spadkowej. Chcemy być na szczycie.

- Graliśmy lepiej niż wskazywały na to rezultaty, dlatego czujemy się rozczarowani.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (2)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports
Parker po meczu z Liverpoolem (11)
14.09.2025 22:50, FroncQ, burnleyfootballclub.com
Kontuzje w Atlético przed meczem z LM (2)
14.09.2025 21:56, Olastank, Liverpool Echo
Salah: Nie poddajemy się (0)
14.09.2025 21:29, Klika1892, liverpoolfc.com
Slot o meczu z Burnley, zmianach i Isaku (1)
14.09.2025 20:57, Armani87, liverpoolfc.com
Skrót meczu (1)
14.09.2025 19:35, AirCanada, własne
Slot na temat zdjęcia Alexisa z boiska w przerwie (0)
14.09.2025 18:51, Mdk66, liverpoolfc.com