Trudne zadanie sędziego

Stawka jest wysoka i Howard Webb ma przed sobą trudne zadanie utrzymania porządku podczas 241 derbów Merseyside. Żadna rywalizacja w angielskim futbolu nie może równać się z tą jeśli chodzi o pasję i intensywność. Odzwierciedla to rekordowa ilość kartek pokazanych w tych meczach.

Od założenia Premier League w 1992, w 36 spotkaniach między Liverpoolem i Evertonem pokazano 19 czerwonych kartek.

Dziesięciu zawodników zostało wyrzuconych z boiska w ostatnich jedenastu spotkaniach. Do galerii niesławy dołączyli w lutym Sotirios Kyrgiakos i Steven Pienaar.

Spotkanie wymaga zdecydowanego arbitra, a Webb jest nie tylko czołowym sędzią Premier League, ale też jednym z najbardziej cenionych tego typu specjalistów na świecie.

Legenda the Blues, Kevin Sheedy, wierzy, że Webb jest idealnym arbitrem dla meczu, który obie strony muszą wygrać jeśli chcą wydostać się ze strefy spadkowej.

- To ważne, by sędzia zaliczył dobre zawody w trakcie derbów – powiedział.

- To trudne spotkanie do sędziowania, jednak jeśli arbiter nie będzie miał dobrego dnia mecz może stać się chaotyczny i nieciekawy.

- Kibice i zawodnicy bardzo chcą wygrać to spotkanie i to stanowi dużą różnicę. Na początku spotkania zawsze jest kilka ostrzejszych zagrań, jestem jednak pewien, że tak doświadczony sędzia jak Howard Webb będzie to w stanie zauważyć. Miejmy nadzieję, że będzie to dobry występ arbitra.

W niedzielę 39-latek z Rotherham będzie sędziował derby Merseyside po raz trzeci.

Pierwszy raz Webb prowadził to spotkanie w marcu 2008, kiedy trafienie Fernando Torresa dało Liverpoolowi zwycięstwo 1-0 na Anfield. Arbiter pokazał wtedy pięć żółtych kartek. Otrzymali je: Fernando Torres, Phil Jagielka, Phil Neville, Lee Carsley i Steven Pienaar.

Prowadził też derby na Anfield w następnym sezonie, kiedy bramka Tima Cahilla zdobyta w końcówce dała the Blues punkt. Gola dla Liverpoolu strzelił Steven Gerrard. W meczu tym, rozgrywanym w styczniu 2009, Webb pokazał kartki jedynie Pienaarowi i Artecie.

Webb zaczynał swoją przygodę z sędziowaniem w Northern Counties East League 17 lat temu. W 2000 roku został sędzią Premier League, a w 2005 arbitrem FIFA.

W 2009 były funkcjonariusz policji z South Yorkshire prowadził finał FA Cup, w którym Everton przegrał 2-1 z Chelsea na Wembley.

W tym roku został pierwszym sędzią, który jednego sezonu prowadził finał Ligi Mistrzów i Mistrzostw Świata.

Najbardziej dumna chwila jego kariery nastąpiła, kiedy Holandia mierzyła się z Hiszpanią na Soccer City w Johannesburgu. Był pierwszym angielskim sędzią, który poprowadził tak ważne spotkanie od 1974 roku, kiedy podobnego zaszczytu doznał Jack Taylor. Jednakże, jego marzenie okazało się koszmarem, kiedy złe prowadzenie finału zmusiło Webba do pokazania aż 15 kartek, 14 żółtych i jednej czerwonej. Z boiska wyrzucony został wówczas holenderski obrońca Evertonu, John Heitinga.

Webb został skrytykowany przez trenera reprezentacji Holandii Berta van Marwijka i jego zawodników, eksperci chwalili go jednak za sposób, w jaki starał się zapanować nad tak trudnym spotkaniem.

Niedziela będzie jego piątym spotkaniem w tym sezonie Premier League. Jak dotąd pokazał 16 żółtych i żadnej czerwonej kartki.