Roy: 12 zawodnik nas poniesie
Roy Hodgson zaapelował do kibiców, którzy zasiądą dzisiaj na stadionie, by dali z siebie wszystko i pomogli swoim dopingiem w zdobyciu tak ważnych dla Liverpoolu trzech punktów, podczas popołudniowej konfrontacji z Blackburn na Anfield.
Menedżer The Reds wierzy, że 'dwunasty zawodnik' może poderwać do walki jego podopiecznych, utrudniając życie graczom Sama Allardyce’a, co pomoże piłkarzom Liverpoolu wrócić na drogę zwycięstw w Barclays Premier League.
- To, czego teraz potrzebujemy, to odrobina wsparcia od naszych fanów, gdyż walczymy dzielnie i mówiąc szczerze nie sądzę żebyśmy grali aż tak źle jak na to wskazuje tabela – powiedział Hodgson w rozmowie z liverpoolfc.tv.
- Jesteśmy wszyscy bardzo rozczarowani dotychczasowym biegiem wydarzeń, lecz jeśli tylko nasi kibice staną za nami murem i obdarzą nam słynnym na cały kraj dopingiem, będzie to na pewno pomocne.
- Efekt dwunastego zawodnika jest bardzo ważny, zaś w tym klubie występował on od zawsze. Naszym celem jest grać efektywnie i efektownie.
- W pełni rozumiem, że jeśli chcemy by ludzie nas dopingowali musimy zacząć wygrywać. Potrzebujemy wsparcia kibiców by wygrywać, a oni potrzebują naszych wygranych by mogli wspierać nas najlepiej jak tylko potrafią.
- Każdy mecz to wielki test i zdajemy sobie sprawę, że Blackburn są dobrze zorganizowaną drużyną. Mają swój własny styl, nękają defensywę przeciwnika, są groźni szczególnie przy stałych fragmentach, więc zdajemy sobie sprawę, że to nie będzie łatwe spotkanie.
- W tej lidze musisz radzić sobie z zagrożeniem, my zaś jesteśmy pewni, iż wykonamy naszą pracę dobrze, co najważniejsze – wygramy.
- Zdobycie pierwszej bramki jest ważne, do tej pory nieczęsto nam się to udawało.
- Zazwyczaj goniliśmy wynik i próbowaliśmy wrócić do gry, więc jeśli tym razem zaliczymy dobry start i zdobędziemy szybko gola, nasze napięcie i zdenerwowanie będzie mniejsze.
Roy Hodgson stwierdził ponadto, że Fernando Torres bardzo dobrze spisuje się na treningach i jest gotowy zaliczać kolejne trafienia w czerwonej koszulce.
- W tym tygodniu Fernando strzelał na treningach jak natchniony, więc dużo obiecują sobie po jego występie z Blackburn; jeśli w meczu będzie choć w połowie tak dobry jak na treningu to sprawi im wielkie problemy.
- Fernando potrzebował trochę czasu by dojść do siebie, lecz ponad wszelką wątpliwość dostrzegam znaki, że jego optymalna forma nadchodzi.
- Jedyne co możemy zrobić to wierzyć i mieć zaufanie do Torresa; świetna dyspozycja niebawem powróci, a umiejętności się nie zapomina.
Komentarze (0)