Zapowiedź meczu

Liverpool liczy, że zwyciężając w niedzielnym meczu Premier League z Boltonem, wydostanie się ze strefy spadkowej,. W zeszły weekend the Reds odnieśli bardzo potrzebną wygraną nad Blackburn, która nieco zmniejszyła presję na Royu Hodgsonie, jednak wciąż ma on wiele do udowodnienia.

Trzy punkty przeciwko Rovers przyszły Liverpoolowi po dość długim czasie, gdyż w lidze nie odnotował on zwycięstwa od sierpniowego meczu z West Brom.

Ten wynik może jednak dostarczyć odpowiedniej iskry, potrzebnej do pięcia się w górę tabeli po fatalnym początku sezonu.

Jak dotąd The Reds zebrali zaledwie 9 punktów w 9 meczach, jednak druga połowa tabeli jest tak ciasna, że zwycięstwo na Reebok Stadium może zagwarantować awans o kilka miejsc.

Bolton jednak może okazać się ciężkim orzechem do zgryzienia, ponieważ Kłusaki Owena Coyle'a nie przegrały w lidze od września, od wyjazdowego meczu z Arsenalem.

Po kolejnych pięciu meczach Wędrowcy znajdują się w dobrej pozycji – są na 8 miejscu, a zwyciężając z Liverpoolem, mogliby nawet awansować na 5 pozycję.

W tym sezonie Liverpool strzelił zaledwie dwie bramki na wyjazdach, obie na Old Trafford przeciwko Manchesterowi United – to nie jest dobra statystyka, jednak pocieszać może fakt, że the Reds w zeszłym sezonie dwukrotnie pokonali Bolton.

Rzeczywiście the Reds notowali znakomite wyniki przeciwko weekendowym rywalom, wygrywając w siedmiu ostatnich ligowym pojedynkach pomiędzy tymi drużynami.

Prawdopodobne składy

Bolton: Jaaskelainen - Steinsson, Cahill, Knight, Robinson - Lee, Muamba, Holden, Petrov - Elmander, Davies.

Reszta dostępnych piłkarzy: Bogdan, Gardner, Klasnic, Ricketts, Taylor, M Davies, Riga, Blake, Eaves, Alonso, Cohen, Moreno.

Kontuzjowani: Gardner, Samuel, Davis.

Liverpool: Reina - Carragher, Kyrgiakos, Skrtel, Konchesky - Maxi, Lucas, Meireles, Gerrard, Cole - Torres.

Reszta dostępnych piłkarzy: Jones, Jovanovic, Kyrgiakos, Poulsen, Ngog, Aurélio, Kelly, Pacheco, Babel, Agger, Wilson, Spearing, Shelvey.

Występ pod znakiem zapytania: Johnson.

Kontuzjowani: Agger, Kuyt.

Składy drużyn w ostatnim meczu ligowym

Bolton (1-1 v Wigan, wyjazd): Jaaskelainen, Steinsson, Cahill, Knight, Robinson, Lee (Moreno 65), Holden, Muamba (Mark Davies 86), Petrov (Taylor 65), Elmander, Kevin Davies. Niewykorzystane zmiany: Bogdan, Ricketts, Blake, Cohen.

Liverpool (2-1 v Blackburn, dom): Reina, Carragher, Kyrgiakos, Skrtel, Konchesky, Lucas, Meireles (Shelvey 89), Maxi, Gerrard, Cole (Ngog 78), Torres. Niewykorzystane zmiany: Jones, Jovanovic, Babel, Poulsen, Kelly.

Najlepsi strzelcy

Bolton: Elmander: 5 goli (wszystkie w lidze).

Liverpool: Ngog: 7 goli (1 w lidze); Gerrard: 4 gole (3 w lidze).

Sędziowie

Sędzia główny: Martin Atkinson.

Asystenci: Billy Smallwood i Ceri Richards.

Ciekawostki

Johan Elmander ostatnią bramkę na Reebok Stadium zdobył ponad 2 lata temu.

Zat Knight jest w czołówce najwyższych piłkarzy Premier League – ma 198 centymetrów wzrostu.

W tym sezonie ligowym Liverpool nie strzelił ani jednej bramki, która nie byłaby zdobyta, lub przy której nie asystował Steven Gerrard lub Fernando Torres.

Steven Gerrard uwielbia grać przeciwko Boltonowi – w ostatnich dwóch meczach na Reebok Stadium zdobywał bramki. Ogólnie zdobył ich 7 w swojej karierze przeciwko Kłusakom. Lepszy wynik ma jedynie przeciwko Aston Villi.