Torres: Wspieramy Roy'a

Napastnik Liverpoolu, Fernando Torres, w pełni wspiera znajdującego się pod presją menedżera - Roy'a Hodgsona. Hiszpan odpowiedział na spekulacje jakoby trener przestał cieszyć się zaufaniem piłkarzy z poza Anglii i jakoby czuli, że Rafa Benitez powinien dalej pracować na Anfield.

- Kadra ufa Roy'owi Hodgsonowi, nie jestem żadnym wyjątkiem. Nie mam konfliktu z menedżerem, zawsze pokłada we mnie ufność i to bardzo ważne dla każdego piłkarza.

- Chociaż był tutaj kilka lat, era Beniteza w Liverpoolu to już historia. To przeszłość i dla nas znaczenie ma tylko teraźniejszość.

- Musisz wyczekiwać tego co przed tobą, nie oglądając się. Roy poważnie traktuje swoją rolę i w lecie wyraźnie nakreślił mi czego ode mnie oczekuje. Jednak ciężko zaczyna się budowanie czegoś nowego w klubie, gdzie zawsze wymaga się rywalizacji o najwyższe cele.

- Musisz przystosować się do nowych sposobów tworzenia zwycięskiego zespołu i to nigdy nie jest łatwe - ale zespół podejmuje wyzwanie.

- Nie wszystko poszło dobrze, ale jeśli uda nam się wygrać 3 spotkania z rzędu, myślę, że drużyna wróci na właściwą dla siebie pozycję w tabeli i będziemy spokojniejsi co pozwoli nam lepiej grać.