Roy: Zatrzymać Bale'a

Roy Hodgson sądzi, że zatrzymanie Garetha Bale'a dziś na White Hart Lane, może być kluczem do odniesienia korzystnego rezultatu w starciu z Tottenhamem. Reprezentant Walii to najskuteczniejszy piłkarz Kogutów tego sezonu z 9 bramkami na koncie (5 w EPL).

Menedżer Liverpool zdaje sobie sprawę jakie niebezpieczeństwo czyha na jego podopiecznych ze strony Bale'a.

- Musimy się nim zaopiekować. Wiemy, że nie może mieć zbyt wiele wolnej przestrzeni na boisku. Jeśli ma piłkę i znajdzie sobie wolne miejsce to jest naprawdę trudny do zatrzymania.

- Spotkamy się z zespołem z kilkoma naprawdę świetnymi piłkarzami w składzie, dlatego musimy zagrać bardzo dobre zawody.

- Harry Redknapp posiada dobrze zorganizowany zespół i ma parę ciekawych opcji gry. Ma piłkarzy jakościowych takich jak chociażby Rafael Van der Vaart czy Peter Crouch, dlatego wiemy, czego oczekiwać.

- Myślę, że Koguty to jeden z faworytów do wyścigu o tytuł mistrzowski. Liga w tym roku jest bardzo wyrównana. Widzieliśmy Chelsea przegrywającą kilka spotkań i Man United z serią remisów, co daje Tottenhamowi dobrą pozycję.

Hodgson, który prawdopodobnie wystawi dwójkę napastników, Fernando Torresa i Davida Ngoga, wierzy, że jego zespół może przywieźć punkty z Londynu.

- Nie widzę żadnego powodu, dlaczego David nie mógłby wyjść w pierwszym składzie obok El Nino ponownie. Chcemy zdobyć punkty na White Hart Lane!

- Nie osiągniemy tam korzystnego rezultatu, jeśli nie będziemy strzelać bramek, a to był nasz największy problem w meczach wyjazdowych tego sezonu.

- Długo utrzymywaliśmy się przy piłce, ale nie przekładało się to na okazje bramkowe, więc postaramy się to zmienić.

- Zespół notuje progres i sądzę, że w meczu z West Hamem udowodniliśmy, że powoli dochodzimy do właściwego etapu.

Hodgson był także szczęśliwy z faktu, iż od 1 grudnia nowym dyrektorem wykonawczym Liverpoolu został Thomas Werner.

- Tak, wiedziałem o tym i naprawdę dobrze jest mieć właściciela i dyrektora wykonawczego, którzy doskonale współpracują.

- Jestem zachwycony z ich dotychczasowej pracy i mam nadzieję, że tak będzie dalej. Wydaje się, że wykonują swoją pracę 24 godziny na dobę - podsumował Roy.