Kuyt: Jesteśmy gotowi
Dirk Kuyt pochwalił pracę, wykonaną przez Liverpool na rynku transferowym tego lata nawet, jeśli oznacza ona większą rywalizację o miejsce w drużynie. Holender był najlepszym strzelcem The Reds w minionym sezonie , mając na koncie 15 bramek i stał się ważnym ogniwem drużyny Kenny'ego Dalglisha.
Mimo tego w ostatnim przedsezonowym sparingu przeciwko Valencii musiał pogodzić się z miejscem na ławce rezerwowych, a jego miejsce na prawym skrzydle zajął w pierwszej połowie jeden z nowych piłkarzy, Jordan Henderson.
Kuyt zdaje sobie sprawę, że rywalizacja o grę będzie teraz większa niż w ostatnim czasie.
- Jestem zadowolony z tegorocznych transferów, a dla nowych graczy ważny był pierwszy występ na Anfield - powiedział.
Kuyt, który wszedł z ławki rezerwowych i przypieczętował zwycięstwo nad hiszpańskim rywalem w ostatnich minutach meczu.
- Każdy chce grać, ale rywalizacja o miejsce w drużynie powinna mieć miejsce w klubie takim jak Liverpool. Na każdą pozycję trener powinien mieć do dyspozycji dwóch piłkarzy.
- Chcemy iść naprzód i się poprawiać, a do tego koniecznych jest więcej niż jedenastu dobrych zawodników.
W sobotę Liverpool odnotował także pierwsze czyste konto, gdyż w każdym z poprzednich sparingów The Reds tracili aż po 3 bramki.
Kuyt wierzy, że taki rezultat sprawił, iż pewni siebie przystąpią do meczu z Sunderlandem.
- Jesteśmy usatysfakcjonowani wynikiem, ponieważ Valencia to silny zespół.
- Ciężko pracowaliśmy na treningach, wiele uwagi poświęciliśmy grze w defensywie. Obrona zaczyna się już w linii ataku i myślę, że każdy mógł zauważyć lepszą grę.
- Panowała dobra organizacja, a zachowanie czystego konta było istotne.
- Pokonanie drużyny pokroju Valencii daje nam pewność siebie przed startem sezonu. Teraz skupiamy się na następnym meczu i na samym początku chcemy zdobyć trzy punkty. Jesteśmy gotowi.
Komentarze (0)