Hendo: Będę coraz lepszy

Jordan Henderson zadeklarował, że jest zadowolony ze swojego początku przygody z Liverpoolem i ma nadzieję na występ w sobotnim klasyku z Manchesterem United na Anfield.

Reprezentant Anglii U-21 przeniósł się latem na Merseyside z Sunderlandu. Konkurencja o miejsce w składzie Dalglisha jest duża, dlatego młody pomocnik zdaje sobie sprawę, że na wszystko trzeba sobie ciężko zapracować.

Hendo wie, iż musi dać z siebie wszystko co najlepsze, by stać się regularnym składnikiem wyjściowej jedenastki The Reds.

- Myślę, że moja aklimatyzacja przebiega bez zakłóceń. Cieszę się moim czasem spędzanym w Liverpoolu. Koledzy z zespołu są wspaniali, podobnie jak kibice.

- Teraz potrzebuje tylko występów i dalszej pracy nad podnoszeniem swoich umiejętności.

Steven Gerrard wrócił do zdrowia, co zwiększy konkurencję w środku pola, ale Henderson nie przejmuje się tym.

- Tak naprawdę nie martwię się tym faktem. To w końcu część futbolu. Stevie to wielki piłkarz, który będzie dużo grał.

- Muszę skupić się na sobie i dawać z siebie wszystko w czasie treningów i meczów.

- Jeśli otrzymuję okazję, to muszę ją wykorzystać i potwierdzić swoje aspiracje w zespole.

Henderson po tym, jak zagrał tylko kilka minut w starciu z Evertonem zastępując Lucasa w 88 minucie, liczy na więcej w meczu z Czerwonymi Diabłami.

- Oczywiście derby to bardzo ważny mecz i każdy chce brać w nich udział. Byłem trochę rozczarowany, że nie znalazło się dla mnie miejsce w wyjściowym ustawieniu, jednakże zespół zagrał świetnie, osiągnęliśmy korzystny rezultat, więc każdy był szczęśliwy.

- Przede mną jeszcze mnóstwo okazji na występy od pierwszego gwizdka i jeśli sprawy pójdą po mojej myśli, ta szansa nadarzy się już w sobotę.