Marriner arbitrem meczu z United

Dobrze że nie łysy. ;)

Ja się cieszę również, że nie pan Atkinson. O ile do jego pracy jako tako zastrzeżeń (większych) nie mam, to jest to trochę facet bez autorytetu (? z braku lepszego określenia). Chodzi mi o ostatni mecz z MAN UTD, co prawda wygrany przez nas 3:1, ale sędzia Atkinson powinien wlepiać kartki a nie stać z boku z założonymi rękami i patrzeć jak piłakrze niemal się biją. Gdyby nie Pepe w tamtym meczu, który przebiegł 3/4 boiska żeby interweniować, to byłyby czerwone dla nas.

Moodoris1892

też się cieszę;)

Lepszy od Webba..

Szkoda że nie Atkinson. :)

Byle by nie ta lysa pala.

Dobrze że nie Howard...