Charlie: Nie nurkowałem
Charlie Adam odpowiedział na oskarżenia, które sugerują, że pomocnik 'zanurkował', by wywalczyć rzut wolny, dzięki któremu Liverpool zdobył bramkę w zremisowanym 1-1 meczu z Manchesterem United.
Piłkarz The Reds przewrócił się na skraju pola karnego po starciu z Rio Ferdinandem w połowie drugiej odsłony meczu, a Steven Gerrard zdobył bramkę z tego stałego fragmentu gry.
Menedżer United - Alex Ferguson powiedział, że to było 'bardzo lekkie' starcie, a Ferdinand również skrytykował Adama.
- Był niewielki kontakt, ale nie aż tak wielki, by facet przewrócił się z tak dużym impetem. Taki jest jednak dzisiaj sposób na grę - powiedział Ferdinand.
Jednak Adam, który grał znakomicie dla Liverpoolu w środku pola podkreślił, że sumienie ma czyste.
- Czułem dotyk i jeśli bym się nie przewrócił, to miałbym czystą pozycję do zdobycia bramki, więc musiał być w tym starciu jakiś kontakt. Ja to widzę w taki sposób. Poczułem kontakt, gdy minąłem Rio i tak się stało - powiedział Adam.
- Nie jestem typem takiego zawodnika. Nie przewracam się tak łatwo. To był faul i dlatego sędzia odgwizdał przewinienie, a że zdobyliśmy wtedy bramkę, to już zupełnie inna sprawa. To dlatego Steven Gerrard jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie.
Komentarze (6)
Ciekawe co powiedział na temat 'faulu' Aggera na Berbatovie sezon temu w FA Cup...