TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1976

Downing: Pokażę na co mnie stać


Stewart Downing zapowiedział, że po swoim bardzo dobrym występie dla reprezentacji Anglii w środku tygodnia chce teraz zademonstrować fanom Liverpoolu w nadchodzących meczach do czego jest zdolny.

Skrzydłowy zagrał bardzo dobry mecz na Wembley, który drużyna Trzech Lwów wygrała 1:0 ze Szwecją. Samobójcza bramka Daniela Majstorovicia padła po jego dośrodkowaniu.

Downing wie, że nie był ostatnio w najlepszej dyspozycji, jednak zapewnia, że jego świetny występ w kadrze dodał mu pewności siebie i chce teraz dać o sobie znać w drużynie Kenny'ego Dalglisha.

- Jestem bardzo pewny siebie. Anglia wygrała dwa mecze po dobrej grze i miło było być ważną częścią tych wygranych. Myślę, że w meczu ze Szwecją zagrałem lepiej, ale też dobrze grała cała drużyna, więc to pomogło. W meczu z Hiszpanią było bardzo ciężko, ale dobrze się broniliśmy i kontrowaliśmy kiedy tylko była okazja. Oczywiście były to dwa odmienne mecze, ale uważam, że w obu pokazałem się z dobrej strony.

- Mój cel to podtrzymać tą formę. Przez ostatnie tygodnie byłem niewidoczny w meczach Liverpoolu. Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej. Mamy przed sobą kilka ważnych spotkań i wszyscy piłkarze muszą być w najwyższej możliwej formie.

Od transferu z Aston Villi latem tego roku Downing zagrał w 12 meczach Liverpoolu. The Reds dobrze zaczęli ten sezon, co dało im obecnie szóste miejsce w tabeli i awans do ćwierćfinału Carling Cup. Downing uważa, że nie tylko od niego, ale od całej drużyny należy oczekiwać więcej i z pewnością te oczekiwania wkrótce zostaną spełnione przez piłkarzy Dlaglisha.

- Ostatnio mieliśmy swoje wzloty i upadki. Zaczęliśmy bardzo dobrze, a ostatnio mamy trochę mieszaną formę. Ale jak powiedziałem, przed nami ważne mecze, które dodatkowo jesteśmy w stanie wygrać i wierzymy w to. Na jutrzejszy mecz z Chelsea wyjdziemy by wygrać.

Wcześniej w tym tygodniu Steven Gerrard bardzo chwalił Downinga i jego transfer do Liverpoolu. Kapitan The Reds stwierdził, że zmiana klubu przyszła w perfekcyjnym momencie kariery Anglika. Co myśli o tym sam zainteresowany?

- Chyba mogę się z tym zgodzić. Mam 27 lat, a to według wielu są najlepsze lata dla piłkarza. Dla mnie to był świetny transfer do wspaniałego klubu. Byłbym zachwycony gdybym zaczął grać w Liverpoolu tak jak grałem w zeszłym sezonie dla Aston Villi. Liczę, że zacznę już wkrótce i utrzymam wysoką formę przez najbliższe kilka lat.

Downing wciąż czeka na swojego pierwszego gola w Liverpoolu, jednak już w debiucie był bliski strzelenia go, kiedy to potężnie huknął w poprzeczkę. Również ostatnio "obił" obramowanie bramki w meczu z West Bromwich Albion, trafiając w słupek.

Głodny strzelenia swojego pierwszego gola skrzydłowy nie troszczy się jednak aż tak bardzo o tą statystykę zapewniając, że jeśli tylko będzie tworzył okazje partnerom to sam nie musi strzelać bo i tak będzie zadowolony.

- Dla mnie asysta przy bramce partnera daje tyle samo radości co strzelenie bramki. Taka jest moja rola w drużynie - mam stwarzać i wykorzystywać sytuacje. Do tej pory brakowało mi trochę szczęścia, jednak trzeba próbować dalej i w końcu się uda.

- Wspaniale byłoby gdybym strzelił bramkę w meczu z Chelsea. Jeśli jednak się nie uda to będę próbował jeszcze mocniej, starając się grać najlepiej jak potrafię, w końcu to jest najważniejsze.

Downing był wystawiany głównie na lewym skrzydle, jednak często widzimy go na prawej stronie. Sam zawodnik przyznaje, że czasem nawet woli grać na prawym skrzydle.

- Grając w Middlesbrough nie bardzo to lubiłem, trzymałem się głownie swojej strony. Jednak teraz gram tam dość często i czasem nawet wychodzi mi to lepiej niż na lewej stronie. Dla niektórych może wydawać się to dziwne, jednak przyzwyczaiłem się do gry na dwóch pozycjach i czuję się na obu komfortowo. W dodatku jest to bardzo korzystne dla drużyny.

- Nie wiem co tak lubię w grze na prawej stronie. W Aston Villi grałem z Kylem Walkerem, dobrze nam się współpracowało i może to pomogło mi w oswojeniu się z tą pozycją. Można też zejść do środka i uderzyć, podczas gdy na lewej stronie częściej gram szeroko. Myślę, że dzięki wszechstronności mogę dodać wiele zaskakujących elementów do mojej gry.

Downing - podobnie jak inni nowi gracze - przyzwyczaił się już do nowego otoczenia.

- Myślę, że wpasowałem się w klub bardzo dobrze. To świetne miejsce do życia. Na pewno pomogło mi to, że znałem kilka osób z Liverpoolu, które pokazały mi to i owo. Mogłem z nimi wyjść coś zjeść, przejść się po mieście. To dużo łatwiejsze niż zmiana na miejsce, w którym nie znasz nikogo.

- Pomogło mi też, że kilku graczy jest z mojego regionu Anglii, na przykład Jordan czy Andy. Bardzo fajnie spędza się z nimi czas, więc dla wszystkich była to komfortowa sytuacja.

Sam Downing potwierdza, że transfer do Liverpoolu to najważniejszy moment jego kariery. Jednak jak różni się gra w takim klubie od gry w Aston Villi czy Middlesbrough?

- Z pewnością oczekiwaniami. Musimy wygrywać każdy mecz, a w mniejszym klubie kilka porażek czy remisów może ujść na sucho. Tutaj wszyscy oczekują od nas zwycięstw i podoba mi się taki rodzaj presji. Jesteśmy dobrą drużyną, wspaniałym klubem i z pewnością możemy tej presji podołać. Bardzo mi się tutaj podoba.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

Lfc-FreaK 19.11.2011 11:35 #
Nie możemy się wręcz doczekać :p
Thisu9 19.11.2011 12:25 #
Takiej wypowiedzi oczekiwałem.Wierzymy w Ciebie Stewart!
jericho 19.11.2011 12:40 #
A ja nie lubię jak piłkarz mówi przed meczem: "Pokaże na co mnie stać". Wolę jak po meczu mówi: "Pokazałem na co mnie stać", ponieważ każdy może sobie zapowiadać co chce... Nie słowa lecz czyny!
brandao 19.11.2011 14:36 #
Czas najwyższy się zabrać za grę bo narazie wygląda to marnie.
Charliie26 19.11.2011 17:11 #
Już powoli się wgrywa . Adam tak samo. Oni przyszli w lecie, i się lepiej wgrali niż Carroll. I jeszcze byli we dwóch tańsi od naszego drewnioka.

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (6)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (3)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com