AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1414

Zapowiedź meczu


Po wyeliminowaniu Exeter, Brighton i Stoke City w wyjazdowych meczach Carling Cup w tym sezonie, zespół Kenny’ego Dalglisha czeka o wiele trudniejsza przeszkoda – aby dalej myśleć o grze w finale tych rozgrywek na Wembley, trzeba będzie pokonać drużynę Chelsea Londyn na jej terenie. Wtorek, 20:45, nie przegap!

Zawodnicy the Reds wiedzą, że nie jest do zadanie niewykonalne, ponieważ 20. listopada po świetnym występie wygrali na Stamford Bridge po golach Maxiego Rodrigueza i Glena Jonhsona, jednak we wtorkowy wieczór należy spodziewać się zupełnie innego spotkania.

Kenny Dalglish otwarcie zapowiadał w wypowiedziach przedmeczowych, że ma zamiar postawić na młodzież w nadchodzącym meczu i w związku z tym poprosił kibiców wybierających się z Liverpoolu do Londynu o zastanowienie się dwa razy nad kupnem biletu. Nasz menedżer na pierwszym miejscu postawił zmagania ligowe i za to mu chwała, da możliwość gry młodszym i mniej doświadczonym piłkarzom, którzy przecież wyczekują kolejnych spotkań Carling Cup widząc w nich szansę pokazania swoich umiejętności.

O ile występ Reiny można zakładać właściwie w ciemno, to w obronie zajdzie pewnie rewolucja w porównaniu do ostatnich spotkań ligowych the Reds. Na grę liczyć może Martin Kelly w miejsce Glena Johnsona oraz Sebastian Coates i Jamie Carragher zamiast Martina Skrtela i Daniela Aggera, znak zapytania pojawia się natomiast na lewej obronie, bo wątpliwe jest, aby zagrał od pierwszych minut Jose Enrique. Tę dziurę załatać może Fabio Aurelio, jeśli tylko jest zdrowy, któryś z naszych młodych zawodników z Akademii lub ewentualnie sam Agger, który występował już na tej pozycji wielokrotnie.

Na pozostałych pozycjach prawdopodobny jest występ Jaya Spearinga, Maxiego Rodrigueza i Andy’ego Carrolla, który ostatnie dwa ligowe spotkania oglądał w większości z ławki rezerwowych. Zabraknie zapewne Craiga Bellamy’ego, z powodu nagłej śmierci selekcjonera reprezentacji Walii Gary’ego Speeda, chociaż decyzja o tym nie została jeszcze oficjalnie podana.

Również Chelsea, pomimo tego, iż Vilas-Boas będzie chciał zrewanżować się za porażkę ligową, da szansę gry zawodnikom ze swojej szerokiej ławki rezerwowych. Być może Fernando Torres wyjdzie od pierwszych minut, a partnerować mu w ataku będzie Salomon Kalou. Z pewnością na grę liczą również młodzi w Chelsea, jak Lukaku, McEachran czy Bertrand. Nie wystąpi natomiast Raul Meireles, który w Carling Cup w tym sezonie bronił już barw the Reds.

Nie sposób przewidzieć ustawienia i składu personalnego obu zespołów w jutrzejszym spotkaniu. Pomimo tego, że rozgrywki Carling Cup od lat traktowane są jako szansa dla mniej grających zawodników na pokazanie się z jak najlepszej strony, to jednak takie starcie jak Chelsea – Liverpool budzi u kibiców obu drużyn spore emocje i na pewno porażka dla fanów jednego i drugiego zespołu będzie gorzka.

Liverpool przystąpi do wtorkowego spotkania ćwierćfinałowego z Chelsea po trzech wygranych wyjazdowych grach, kolejno z Exeter, Brighton i Stoke City. Ostatni mecz w Carling Cup drużyna Kenny’ego Dalglisha rozegrała jednak przeszło miesiąc temu, więc to ostatnie mecze ligowe są wyznacznikiem obecnej formy zespołu. A jest ona wysoka, bo przecież Liverpool pozostaje bez porażki, nie licząc towarzyskiego meczu z Glasgow Rangers, od 18 września, kiedy to przegrał w Londynie z Tottenhamem 4-0. Przez ten czas the Reds zagrali 10 spotkań, wygrywając 6 i remisując 4.

Chelsea natomiast przed ćwierćfinałem z Liverpoolem pokonała Fulham i Everton, the Cottagers odprawiając w rzutach karnych, the Toffees natomiast po dogrywce. Widocznie Villas-Boas lubi serwować kibicom swojego zespołu emocjonalny rollercoaster. A im na wygraniu Carling Cup zależy, co podkreśla asystent portugalskiego trenera the Blues, Di Mateo: - Od naszego pierwszego spotkania w tych rozgrywkach pokazujemy, że chcemy zwyciężyć. Taki triumf może być ogromnym pozytywnym bodźcem na trudną końcówkę sezonu.

Zespół the Blues oprócz wspomnianej porażki z Liverpoolem w lidze, nie cieszy się najlepszą passą w ostatnim czasie we wszystkich rozgrywkach. Chociaż ostatni mecz zakończył się pewnym zwycięstwem podopiecznych Villasa-Boasa 3-0 nad Wilkami, to od czasu bolesnej przegranej z Arsenalem na własnym boisku 3-5 w październiku, wyniki zespołu przedstawiają się różnie. W listopadzie Chelsea rozegrała już 5 spotkań, przegrywając i wygrywając po dwa (porażka z Liverpoolem i Bayerem Leverkusen w Lidze Mistrzów i dwie wygrane w lidze z Blackburn oraz Wolverhampton) oraz remisując w Belgii z Genk.

Pojedynek Chelsea z Liverpoolem, w jakichkolwiek rozgrywkach i w jakiejkolwiek sytuacji kadrowej zespołów, zawsze budzi ogromne emocje i elektryzuje fanów nie tylko na co dzień kibicujących jednej bądź drugiej drużynie. We wtorkowy wieczór czeka nas arcyciekawe widowisko, być może potrzeba będzie dogrywki lub nawet rzutów karnych by wyłonić zwycięzcę. Pozostaje liczyć na Kinga Kenny’ego, który jako menedżer nigdy z Chelsea nie przegrał, co więcej w 2011 roku pokonał zespół z Londynu już dwukrotnie. Początek meczu o 20:45 czasu polskiego, nie przegap!

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (21)

Toto8Sagres 28.11.2011 21:23 #
Moim zdaniem nie mamy się co martwić o skład, jak to wyżej jest napisane, Reina zagra na 90 %, w obronie zagrają Carra, Kelly, Coates/Wilson i Aurelio/Robinson, więc obrona która w niejednym meczu w lidze by sobie poradziła, w ataku zagra Carroll, wspomagać go będą na pewno Maxi i być może Bellamy (jeśli wróci), ewentualnie liczę na szansę Eccleston'a w miejsce Walijczyka, martwić może tylko trochę środek pola, ale Spearing w niejednym meczu zostawił dużo serca na boisku i myślę, że Adam z Lucasem raczej zagrają od początku, no chyba, że Coady???
PiotrekS 28.11.2011 22:28 #
Podobno Bellamy dołączył dziś do zespołu w Londynie :-) Tak więc być może jutro będzie w stanie zagrać.
Whiteboy 28.11.2011 23:48 #
Licze na taka zapowiedz przed kazdym spotkaniem.
LuisS 29.11.2011 00:57 #
Air zaśpiewaj jakąś przyśpiewkę na antenie Sportklub w trakcie meczu;d;d
ChrisLFC 29.11.2011 07:32 #
Co ja Ci współczuje Adrian. Ani zak*rwić po nieudanej akcji ani nic...
lukigerrard 29.11.2011 08:33 #
Reina - Kelly, Carragher, Coates, Enrique/Aurelio - Henderson, Spearing, Lucas, Maxi - Caroll, Bellamy

Na zmiany w 2 polowie powinni wejść Kuyt za Hendersona, Adam za Lucasa oraz Suarez za Bellamiego bądz Carolla

Tak mi sie wydaje, że takim składem wyjdziemy. Walka walka walka!
simon89 29.11.2011 09:26 #
Suarez i Adam od początku meczu mają grać i kropka.
Robert1966 29.11.2011 09:29 #
Zgadzam sie z Gerro jedziemy na Bridge i musimy gryzsc trawe aby pokazac swa sile.Trudno bedzie..wiadomo.Maja lepszy sklad , graja u siebie ..ale damy rade.Licze na fajne zawody i dobry futbol w wykonaniu Reds..
NaImieMiAdaś 29.11.2011 12:44 #
a ja bym sobie i nam życzył co by się Andrzej rozstrzelał bo licze że zagra od 1 minuty i oczywista liczę na Coatesa czyli rożne i gra głową bo chłopak zabardzo się nie miał jak pokazać do tej pory bo reszta wiadomo da z siebie 110% żeby myśleć o pierwszym składzie i to mnie cieszy
dann 29.11.2011 13:29 #
dobrze byloby zaznaczyc bardziej wyraznie ze transmisja bedzie na kanale SPORTKLUB+ (PLUS) bo mozna sie nastawic na zwykly i zobaczyc mecz MCIty...
michalo183 29.11.2011 14:02 #
Reina-Kelly,Carragher,Coates,Enrique-Downing,Spearing,Henderson,Maxi-Bellamy,Carroll coś mi się tak to widzi
bydgoszczlfc 29.11.2011 14:33 #
dlaczego ja nie mam sportklub+ no dlaczego.... tak bym chcial zobaczyc to spotkanie tym bardziej ze mam jutro wolny dzien.
rodzio5555 29.11.2011 15:03 #
Może było to napisane, ale mnie nie było ostatnio zbyt często na tej stronie. Gerrard będzie grał?
daniel101192 29.11.2011 16:17 #
kto ma ,,n''-ke ten ma sportlub +
daniel101192 29.11.2011 16:21 #
jak Carra zagra a na pewno zagra to może zobczymy jego inną gre, ponieważ napatrzył się na skrtela i aggera i teraz już przemyśli pewne sprawy, ponieważ były mecze w których carra naprawdę grał ofensywnie i wyprowadzał piłki, on to potrafi tylko chyba zbytnio kładzie nacisk na to aby było bezpiecznie pod bramkąi nie chce głupim podaniem stworzyć zagrożenia, ja ciągle w niego wierze i chce w następnym sezonie w Lidze Mistrzów widzieć go w pierwszym składziw a najlepiej na Wembley w maju 2013
ttC 29.11.2011 16:34 #
- Chelsea.
- co ?
- wpie*dol !
bydgoszczlfc 29.11.2011 16:47 #
drGhost - nie zrozumielismy sie. wiem doskonale ze mecz dzisiaj,tylko mialem na mysli ze jutro wolne i w spokoju bym go mogl zobaczyc przy piwku gdybym mial sport klub :) pozdrawiam ! YNWA
LuisS 29.11.2011 16:50 #
spokojnie Panowie myślę, że Sportklub można też zobaczyć w internecie;)
lukigerrard 29.11.2011 16:53 #
Chelsea bez Terrego, Meirelesa oraz Essiena !! GO GO GO THE REDS!!!
bydgoszczlfc 29.11.2011 16:58 #
Na pewno da rade :) lecz jak wiadomo nie ta sama jakosc :)
Gilmour 29.11.2011 17:27 #
Zwycięstwo z Chelsea dwa dni po zremisowaniu z City to by było coś pięknego :)

Pozostałe aktualności

XI na Tottenham!  (21)
05.05.2024 16:32, Zalewsky, liverpoolfc.com
Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (7)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (2)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports