Stanowisko klubu ws. Suareza

Ehh co za czasy, jesteś wyzywany jak śmieć przez 1.5 godziny przez jakichś orangutanów, a pokażesz jeden gest i od razu wielkie larum...

Jestem wielkim fanem talentu Luisa i naprawdę doceniam jego ambicję, zaangażowanie i pracowitość, jednak mimo wszystko, sądzę, że nasz nr 7 powinien zacząć panować nad swoimi emocjami. Zamiast wyrażać frustrację poprzez machanie rękoma, mógłby zachować siły na swoje genialne dryblingi. Nie on pierwszy i nie jedyny stał się ofiarą wyzwisk ze strony kibiców. Wolałbym, żeby zamiast wyciągać środkowy palec, odpowiedział ładną bramką.

Piłkarze sa idolami zarabiaja krocie wiec powinni swoja postawa swiecic przykladem. Gowniarze ogladaja mecze widza ze tak mozna i to potem przenosi sie na ulice. Pilkarsko Suarez jest fantastyczny, ale jak nikt nad nim nie popracuje to na każdym boisku Premiership beda na niego buczec i gwizdac a sedziowie beda mieli go na cenzurowanym.

@magic:

Liverpool jest oskarżony o to, że jego piłkarze odbierają piłkę wślizgiem. Znaczy się w wersji oficjalnej chodzi o czerwoną kartkę Spearinga, no ale FA to FA, ich sędziowie są nieomylni :-).

Luis- Suarez notorycznie nurkuje? Notorycznie to nurkował Gerrard, który padał bez kontaktu z przeciwnikiem, to samo Kuyt, ale jego się nikt nie czepia.Ferguson powiedział, że Suarez nurkuje, media podłapały i mamy co mamy.
Każdy "pad" Luisa jest po kontakcie z rywalem, nie zawsze jest faulowany, ale nie robi tego w tak chamski sposób jak Downing, Seb Larsson czy inny Gerrard.
przypięto mu łatkę nurka i tyle.

"Notorycznie to nurkował Gerrard, który padał bez kontaktu z przeciwnikiem" Gdzie tu widzisz brak szacunku?
Steven nurkował aż miło i to nie raz i nie dwa, a notorycznie choćby w sezonie 2009/10 gdzie nie dało się na Niego patrzeć.
To są fakty.

Nigdzie nie pisałem, ze na Suarez da się patrzeć, zgadzam się z tym, że piłkarz genialny, ale jakiś taki hmm.. przyje***y, choć czasami nawet jak tego nie robi to i tak słyszę i czytam, ze tak robił.
Ale mowa była o nurkach więc pisałem o nurkach, machanie łapami i ciągłe pretensję, są strasznie męczące.

O Carrollu wolę nie poruszać dyskusji, bo On irytuje samą obecnością na boisku... jak taki wielki chłop może się przewracać przy praktycznie każdym kontakcie z rywalem?

Gerrard zapracował sobie na taki szacunek, że nawet byłbym mu w stanie wybaczyć te nurki, ale cóż, nie lubię takich zachowań i tyle.

Co do Carrolla racja, choć sam wierzę, że się w końcu ogarnie, bo coś jednak potrafi, ale na chwilę obecną nas osłabia swoją obecnością na boisku, a więc powinien siedzieć na ławie.

Luis - bez przesady, na początku też irytowało mnie to zachowanie Suareza, ale z meczu na mecz widać, że stara się panować nad sobą. Przyległa do niego łatka nurka i teraz niektórzy sędziowie ostentacyjnie udają, że nic nie widzą. Gadki o wzorach dla młodzieży są jakimś kretynizmem. Grube pieniądze mają zobowiązywać piłkarzy do jakiejś nadzwyczajnej moralności? Nie jesteśmy w piaskownicy, ktoś go obraża to niech pokaże mu żeby spie**alał. Jak na ulicy ktoś da mu w ryj to ma nadstawić drugi policzek bo jest piłkarzem, wzorem dla dzieci? Cantona kiedyś pokazał co się w takich sytuacjach powinno robić.