Carra: Spotkanie z City jak w LM

Jamie Carragher wierzy, że spotkanie półfinałowe w Carling Cup pomiędzy Liverpoolem a Manchesterem City ma szansę wywołać takie emocje u kibiców, jak podczas meczów w europejskich rozgrywkach.

Obrońca the Reds jest zachwycony możliwością gry rewanżu na Anfield i zignorował sugestie, jakoby zespół mógł trafić na łatwiejsze drużyny w poprzednich rundach tych rozgrywek.

- Wielu ludzi, z którymi rozmawiasz na ulicy uważa, że to będzie ciężkie spotkanie.

- Jednak będzie ono podobne do tego z FA Cup przeciwko Chelsea sprzed paru lat. Pozostałymi drużynami w półfinale były wtedy West Ham i Middlesbrough i każdy chciał z nimi zagrać.

- W tym roku mamy zespół z niższej ligi, i z całym dla nich szacunkiem, raczej oczekiwaliśmy spotkać się z City w finale.

- Jednak, jeżeli chciałeś wygrać te zawody, to prędzej czy później trafiłbyś na Manchester City i tak czy siak musiałbyś go pokonać.

- Nie mogę się już doczekać. Rewanż będzie miał atmosferę europejskich wieczorów, szczególnie jeżeli pierwszy mecz pójdzie nam dobrze.

- Minimum dla Liverpoolu powinno być osiąganie półfinału w FA Cup lub Carling Cup. Nie udawało nam się to ostatnio, czym jesteśmy rozczarowani, ale udało nam się to w tym roku i miejmy nadzieję, że przejdziemy dalej.