Wnioski po meczu z Oldham

Przykre jest, że wspaniały mecz Liverpoolu przeciwko Oldham Athletic w ramach rozgrywek FA Cup został przyćmiony przez wydarzenia, do których doszło tuż po im. Policja prowadzi śledztwo w sprawie obrazy pod adresem Toma Adayemiego, który miał usłyszeć z The Kop rasistowskie wyzwiska.

Wiemy, że jeśli ktokolwiek dopuścił się takiego czynu, już nigdy nie wejdzie na trybuny Anfield.

Mecz był naprawdę ciekawy, a Oldham radziło sobie nieźle, zwłaszcza w pierwszej połowie.

Nasza defensywa wyglądała na bezbronną być może dlatego, iż niektórym piłkarzom zwyczajnie brakuje gry.

Problemy mieli Fabio Aurelio i Sebastoian Coates. Urugwajczyk debiutował na Anfield i wyglądał na podenerwowanego, podczas gdy powolność i niedbałość Aurelio były wprost niewiarygodne.

Pod koniec pokazaliśmy swoją lepszą stronę.

Było kilka pozytywów, między innymi wspaniały strzał Andy'ego Carrolla czy pierwszy gol Stewarta Downinga w barwach Liverpoolu.

Obaj znajdowali się pod presją, lecz udany występ powinien dodać im pewności siebie przed spotkaniem z Manchesterem City.

Popis Flanagana

Wejście Jona Flanagana w meczu z Oldham zasługuje na wielką pochwałę.

Myślę, że błędem było pominięcie go w wyjściowej jedenastce na rzecz Fabio Aurelio.

Aurelio ma do wypełnienia zaledwie kilka miesięcy kontraktu i jest bliski zmiany klubowych barw.

Flanagan natomiast to przyszłość Liverpoolu i wspaniale było widzieć jego wielki wpływ na grę w ostatnich minutach spotkania.

John Aldridge