Enrique przed półfinałem

Jose Enrique ma nadzieję, że Liverpool będzie mógł skorzystać ze wspaniałej atmosfery na Anfield Road. The Reds najpierw wybiorą się do Manchesteru, zanim drużyna lidera Premier League zawita na Merseyside w ramach rewanżowego meczu Carling Cup.

To dla Liverpoolu pierwszy półfinał Carling Cup od 2005 roku i oznacza, że The Reds zmierzą się z ekipą City 4 razy w ciągu dwóch miesięcy.

Drużyna Kenny'ego Dalglisha zremisowała i przegrała w ligowych potyczkach. Jose Enrique ma nadzieję, że zespół poradzi sobie lepiej i zapewni klubowi pierwszy awans na nowe Wembley.

- Jestem bardzo podekscytowany, zwłaszcza atmosferą, jaka będzie panowała na Anfield w drugim meczu - wyznał hiszpański obrońca.

- Wszyscy gracze mówią o atmosferze panującej podczas meczów w europejskich pucharach. Ten mecz jest bardzo ważny i mam nadzieję, że atmosfera będzie porównywalna do tej towarzyszącej rozgrywkom europejskim.

- Myślę, że spotkanie będzie zupełnie inne od ligowej potyczki, w której nie mieliśmy szczęścia. Nie mówię, że zasłużyliśmy na wygraną w tym spotkaniu, ale uważam, że remis byłby sprawiedliwy. Dobrze utrzymywaliśmy się przy piłce, ale nie mogliśmy zdobyć bramki. Działo się tak już parę razy w tym sezonie i staramy się to poprawić.