Statystyki

"Pomimo niemal trzykrotnie większej liczby strzałów skierowanych na bramkę Pepe Reiny, Manchester City poległ na własnym stadionie z Liverpoolem i to zespół z Merseyside zagra w kolejnej rundzie Carling Cup. Oto statystyki z tego spotkania." Rozumiem optymizm, ale zdaje się, że jeszcze rewanż został :P

endless, zagalopowałam się:D. Dzięki

ciekawe bo stron ManC podaje zupełnie inne statystyki... Zresztą co tam :D Liczy się wynik

my mieliśmy co najmniej 2 rzuty rożne: 1 po którym strzelał Downing, piłka odbiła się od Aggera i Hart to jakimś cudem targnął, 2 kiedy Agger był faulowany

Zastanawia mnie czy po strzale Carrolla z początku meczu tez nie było rożnego

Nie wiem skąd Wy te staty bierzecie, nawet rożne się nie zgadzają.

fajnie jest mieć w dupie statystyki i ze spokojem patrzeć na wynik :)

Statystyki nie grają :) posiadanie powinno być chyba większe po stronie MC

@Diesel

Pięknie powiedziane

Głowa, szanuję każdego kibica, Ciebie też, ale jak można pieprzyć takie bzdury? Każdy się jarał Adamem, każdy go tutaj chciał - Ty na pewno też, a teraz go skreślasz jak szmatę i wysyłasz - uwaga: gdziekolwiek-byle-nie-u-nas. Faktycznie masz łeb. Gdyby każdy trener miał takie podejście, to w każdym oknie transferowym w klubie byłoby po 10 transferów. Podobnie z Carrollem. Słaby jest, potyka się o własne nogi, wygrywa dwa pojedynki w meczu, ale ja w niego wierzę. Cieszyłem się jak tutaj przyszedł, dalej życzę mu wielkiej kariery mam nadzieję w Liverpoolu. Lucas też był słaby, a teraz spójrz jak każdy za nim tęskni. Zmień podejście, bo takie opinie są irytujące i puste.

Jaquar - idealnie powiedziane.
Ja mam jedynie coraz większe wątpliwośc co do Adama.
Wszedł na boisku i jego gra była bez zaangażowania.

@Jaquar
Jak masz czas to poczytaj wszystkie news od przyjścia Adama...Nigdy nie byłem jego zwolennikiem! Zawsze podkreślałem, że to Jonjo i Jay powinni dostawać więcej szans! Tego zdaniem byłem przy jego transferze i teraz tym bardziej. Masz rację, mam łeb!! Podobnie jak wielu innych na tej stronie, którzy mają oczy i widzą jego grę! Dzisiejszy mecz to idealny przykład - gra drużyny z Jayem / gra z Adamem. Przeanalizuj na spokojnie grę w środku pola, poczekaj na analize podań w tym obszarze to sam zobaczysz tą róznice!

Mam wielką prośbę! Do kogoś kto siedzi w obróbce filmów - prosta sprawa. Ja niestety ze względu na charakter pracy, rzadko bywam w domu. Niech ktoś zrobi zlepek WSZYSTKICH zagrań Adama z tego meczu, każdego jego kontaktu z piłką. Tak na moją obronę, żeby nikt mi nie mowił że czepiam się bezpodstawnie. Powstanie w ten sposób filmik wspomagający samobójstwo albo jak kto woli środek wspomagający bulimię!

Jak tak to zwracam honor.

Nie muszę analizować jego gry W ŚRODKU POLA, bo wiem jak grał ostatnie mecze i też mnie zawodzi. Nie jestem ślepy, a bardziej cierpliwy. Nie chwalę ich za to co ostatnio grają, nie mam zamiaru. Po prostu wkurza mnie ta cała nagonka, głównie na Carrolla. Żałosne. Skupmy się na wynikach i drużynie. Jesteśmy blisko finału CC, w tabeli PL też nie jest mocno źle. Trzeba kupić napastnika. Carroll nie musi być gościem, który wali 20 goli w sezonie, nawet mimo tego, że kosztował 35 baniek. Może wchodzić na 20 minut, strzelić 6-8 bramek, rozwijać się, pracować. Zejdźmy z niego, po prostu, gadanie nic nie zmieni.

Tu kolei przyznam się, że jeszcze do wczoraj zaciekle broniłem Andy'ego i uważałem, że jego słaba dyspozycja jest jedynie wynikiem całkowitego braku skrzydeł w naszym zespole. Jednak po dzisiejszym meczu, w którym przeszedł samego siebie po prostu zwątpiłem...To nie to, że on nie notuje progressu! U niego występuje ciągła recesja:/

Prawda jest taka, że jesli mamy coś ugrać w tym sezonie to Adam i Carroll w tym nie pomogą. I nie ma co ich bronić. Ważniejsze są wyniki niż dawanie szans od początku meczy na ogranie się jednemu i drugiemu. Jak tak dalej pójdzie to najlepsze kluby świata kupia naszą całą obronę z Reiną i Lucasem włącznie bo goście ze swą ambicją grają cuda przez to, że z przodu jest czarna dziura. Ale ileż można grać o nic? Każdy z nich chce coś zdobywać... A tu mamy sytuacje takie, że to nasi obrońcy strzelają zwycięzkie bramki i wywalczają karne bo nie ma kto... Tak nie moze być.

To byl chyba najgorszy mecz liverp... w tym sezonie ale wgrana cieszy :) A statystyka posiadanie pilki 42 do 58 chyba jest bledna bo w drugiej polowie prawie w ogole jej nie posiadalismy! a Carlowi juz podziekujemy!!!

Zwyciestwo jak najbardziej cieszy! Cieszy mnie, że po raz kolejny udowodnilismy, że pieniądze nie graja ! tylko LFC.