Ayre o Warriorze i zasadach UEFA

Ian Ayre jest przekonany, że umowa z Warrior Sports Inc jest dużym krokiem naprzód do Liverpoolu w kontekście nowych zasad finansowego fair play, narzuconych przez UEFA.

Umowa wchodzi w życia 1 czerwca i Warrior będzie produkował domowe, wyjazdowe i trzecie stroje przez najbliższe sześć lat.

Jest to ostatnia tak atrakcyjna umowa podpisana pod rządami Ayre’a, która ma pomóc klubowi w dostosowaniu się do zasad UEFA, które zostaną wprowadzone na sezon 2013-2014.

- W czasach, gdy mówi się tyle o „financial fair play” i trzeba będzie żyć ze środków, które zarobisz, takie umowy są bardzo istotne – powiedział dyrektor zarządzający Ian Ayre.

- Zawsze mówiliśmy, że będziemy starali się prowadzić klub w odpowiedni, zrównoważony sposób i tego typu umowy tylko pokazują to, co robione jest w kwestii inwestycji w zespół.

- Im więcej uda nam się znaleźć tak jakościowych i atrakcyjnych partnerów i im więcej takich umów podpiszemy, tym więcej będziemy mogli zainwestować.

- Nie chcemy wyróżniać żadnych konkretnych umów, ale jest to ważne.

Pomimo tego, że marka jest rozpoznawalna w innych częściach świata, to Warrior jest nowy w świecie piłki nożnej.

Ayre uważa, że to zaleta.

- Są nowi w piłce nożnej, ale to właśnie jest w nich atrakcyjne. Mają kilka pomysłów, którymi chcą wstrząsnąć światem piłki nożnej i Liverpoolu. To dobrze, powinniśmy być zadowoleni z tej zmiany. Są bardzo energiczną firmą.

- Rozmawiałem wczoraj z nimi i są podekscytowani tą szansą. Jestem bardzo zadowolony. To dobry dzień dla naszego klubu i wspaniały dzień dla naszych partnerów.

Ayre wierzy, że skala tej umowy świadczy o pozycji Liverpoolu w światowym futbolu.

- Przez okres 12 miesięcy sporo rozmawialiśmy o większych firmach z odzieżą sportową. Prowadziliśmy otwarte i solidne poszukiwania i trafiliśmy na fantastycznych partnerów.

- W ciągu ostatnich kilku lat, sporo mówiliśmy w temacie nowych partnerstw i umów. Z tego powodu, ludzie zaczęli sobie zdawać sprawę z rozmiarów i atrakcyjności tego klubu, jego wielkości i solidności.

- Wysłaliśmy wszystykim wiadomość na temat tego, czemu warto współpracować z Liverpool Football Club. Wiadomość ta tyczy się jakości i wielkości naszej sprzedaży i tego jakie istnieje zainteresowania klubem wśród publiczności z całego świata.

- To przyciągnęło dużo zainteresowania i musieliśmy znaleźć równowagę pomiędzy znalezieniem odpowiedniego partnera, który miał to, co chcemy osiągnąć w świecie, a prawami do reklamy i kwestią ekonomiczną.

- To był taki sam proces, przez jaki przeszliśmy wraz z Standard Chartered i każdy wie jaki odnieśliśmy sukces. Spodziewam się tego samego po Warriorze. Są młodą, energetyczną firmą z wielkim doświadczeniem, jednak mająca wiele nowych pomysłów.

Umowa ta zakończy obecną współpracę z Adidasem, która rozpoczęła się w 2006 roku.

- To jeszcze nie koniec. Wciąż pozostaje reszta tego sezonu. Adidas to świetna firma ze znakomitymi ludźmi. Byliśmy z nimi długo związani. Mają bardzo dobre wspomnienia związane z Liverpoolem, tak jak my związane z nimi. Będziemy pracować solidnie jako przyjaciele przez resztę sezonu.

- W każdym takim procesie, tak długo jak idzie on dobrze i efektywnie, są wygrani i przegrani, ale Adidas był dla Liverpoolu fantastycznym partnerem.