LIV
Liverpool
Community Shield
10.08.2025
16:00
CRY
Crystal Palace
 
Osób online 1601

Cierpliwość jest cnotą


Pośpiech jest złym doradcą – te słowa muszą być chyba codzienną inspiracją Kenny'ego Dalglisha. Popędzany z wielu stron, poganiany przez żądne krwi media, czujący na własnych plecach syki kibiców nie złamał się i wytrwał. Ktoś powie – nie potrafił podjąć trudnych decyzji.

Odpowiem – podjął najtrudniejszą, przyjmując na siebie wielką odpowiedzialność. Postanowił uwierzyć we własnych podopiecznych, niejednokrotnie już w tym sezonie srogo go zawodzących. Postanowił uwierzyć i bronić ich przed atakami.

Mógł przecież powiedzieć że przepłacony Carroll zawodzi. Mógł powiedzieć, że nie wykorzystuje swoich szans, nie rokuje, nie strzela i nie wygrywa pojedynków. Mógł robić wszystko, by się go pozbyć – czyż nie taki był los Keane'a? Mógł nadal trzymać Kuyta na ławce i wsłuchiwać się w chór szepczący o końcu kariery Holendra na Anfield. Nie zrobił tego. Uwierzył. Kto jak nie on, wie doskonale, że każdy zawodnik potrzebuje wsparcia? Że nie zawsze trafia się z formą, nie w każdym ustawieniu gra się łatwo, nie zawsze piłka chce odbić się od właściwej strony słupka. Że odcięty od podań napastnik bramek nie będzie zdobywał. Że nie łatwo jest załatać wyrwę po stracie kluczowego pomocnika. W końcu, że na wszystko potrzeba czasu, cierpliwości, wiary.

Taka jest właśnie kolej rzeczy – chcesz stworzyć wielką drużynę – zaufaj jej. Daj piłkarzom przyzwyczaić się do siebie, dotrzeć. Wystarczy prześledzić losy zwycięzców Ligi Mistrzów z ostatnich dwudziestu lat. Najpiękniejsze wcielenia Milanu, Realu, Barcelony – drużyn, które zdominowały w swoim czasie te rozgrywki – posiadały postać kolektywu, grupy ludzi którym zaufano i która ufała sobie nawzajem. Oni grali ze sobą latami – znali się doskonale, mieli świadomość swoich mocnych i słabych stron, mieli też pełne poparcie mądrych trenerów, którzy robili wszystko by ich chronić. Ich wielkość powstawała stopniowo, nieraz się przecież potykali. Nieraz musieli przełknąć gorycz porażki, nieraz zderzali się z krytyką. Nieraz musieli wstawiać się za sobą, nieraz musiał robić to za nich trener. Tak rodzi się zaufanie, pewność że nie jest się samotnym w grupie. Pewność, że nigdy nie idzie się w pojedynkę. Dopiero z takiej grupy ludzi, z takiego budulca można wykuć coś trwałego.

Liverpool za czasów Dalglisha był właśnie taką grupą. Cierpliwość jest cnotą – on doskonale o tym wie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

1imperator 03.02.2012 12:55 #
Cierpliwości nie może zabraknąć. Młodość ma to do siebie, że wszystko chce się mieć tu i teraz, natychmiast. Na wiele spraw potrzeba czasu, z wiekiem docenia się ten czas, bardziej się go ceni.
DudekLFC21 03.02.2012 15:14 #
Bardzo fajny artykuł, może przemówi niecierpliwym kibicom Liverpool'u do rozsądku.
LaCock 04.02.2012 12:45 #
Wedlug mnie kilka nastepnych meczy tak naprawde uwydoczni ile tak naprawde sa warci Ci gracze.

Przesjscie przez potyczki z takimi markami jakimi sa:
Spurs, ManU, Everton, Arsenal, Sunderland da nam wiecej mozliwosci do przedgladu sytuacji.

Pod koniec lutego z pewnoscia bedzie mozna wydawac jakikolwiek osad na ich temat :)

Pozostałe aktualności

Oficjalnie: Morton odchodzi do Lyonu (2)
05.08.2025 20:27, Matt_ityahu1892, Liverpoolfc.com
Młodzież pewnie pokonuje Fleetwood Town (0)
05.08.2025 18:37, Bartolino, liverpoolfc.com
Newcastle pogodzone z odejściem Isaka (7)
05.08.2025 13:00, ManiacomLFC, thisisanfield.com
Wymowne zachowanie Darwina (2)
05.08.2025 12:51, Maja, thisisanfield.com
Skrót pierwszego meczu z Bilbao (0)
05.08.2025 05:40, Piotrek, liverpoolfc.com
Ekitike o sparingu z Athletic Club (0)
05.08.2025 02:06, GingerElf, liverpoolfc.com
Slot po dwumeczu z Athletic Bilbao (0)
05.08.2025 00:22, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com