Magri na testach w Liverpoolu

DAgger - problem w tym , że z nami to nigdy nie wiadomo . King nie chce ryzykować ze względu na wyniki ..wygrywamy przeważnie jedną bramką albo remisujemy . Nie jesteśmy Barceloną która co mecz gromi po 5:1 , 5:0 . Nie możemy ryzykować jeśli chcemy znalexć siew Top 4 . Na wprowadzanie młdoych zawodników można było sobie pozwolić w poprzednim sezonie , który juz w styczniu był stracony .

Malker98 ma zupełną rację. Jest końcówka tamtego sezonu, mamy prestiżowe mecze (np. z Man City), a Dalglish co robi? Wrzuca na boki OBRONY młodych zawodników. Bardzo ryzykowne zagranie, owszem i co się dzieje? Niedoświadczeni, rzuceni na głęboką wodę, zawodnicy grają może nie świetny, ale na pewno dobry mecz. Co z tego możemy się nauczyć? Na młodzież trzeba stawiać, bo przyznajmy szczerze, że mamy jedną z najlepszych w Anglii. Weźmy pod uwagę też to, że właściciele nie będą dawać pieniędzy na każde nasze zachcianki. To właśnie wprowadzana młodzież musi stanowić też siłę naszego składu.

Chcecie występów chłopak jak Suso z rocznika 93 i krytykujecie za to Daglisha, a prawda jest taka że z tego roczniku mimo że to najbardziej utalentowany rocznik chłopaków z Anglii od paru lat jakiekowiek występy zanotowało tylko 11 zawodników.
Z nich wszystkich tylko Wickham gra regularnie bo jest a to gotowy fizycznie(zanotował 5 spotkań w podstawie 8 z ławki) reszta ma średnio po 3 występy, mówię tu o występach w lidze. W takim MU mimo że mają naprawde świetny ten rocznik(wygrali w tamtym roku FAYC) ci chłopcy RAZEM zaliczyli w lidze może troche ponad 5 spotkań w tym sezonie.
Że tak młodych piłkarzy powinno się ogrywać w rezerwach pokazuje przykład Wilshera wielki talent zagral z 50 spotkań w tamtym sezonie lecz w tym cały czas kontuzje, z tymi wszyskimi Morganami, Spearingami byłoby tak samo.
Młodzież w Anglii to mój ulubioy temat :)
Pozdrawiam

Błąd nie 11 a 12 lub 13.

Lampa...to może przypomnij sb ile lat miał Fabregas albo Wallcott jak debiutowali....Jak talent jest wielki to może grać i tyle....Twierdzisz "łoo nie mają warunków" ....Takim tropem to nie wiem w jakim wieku by np Messi zadebiutował....Prawda jest taka że młodzież z LFC nie jest aż tak zdolna jak byśmy chcieli. Na szczęście są przebłyki typu Robinson , Flanagan i oby takich więcej było...

Piszecie, że King wrzucał Robinsona i Flanagana na tak wymagający mecz jak z City - a kogo miał wstawić, jak nie młodzież, skoro Kelly, Johnson i Aurelio byli kontuzjowani? Miał ten komfort psychiczny, że niczym nie ryzykował, a mógł tylko zyskać i zyskał, bo okazało się, że to bardzo perspektywiczni zawodnicy. Gdyby się nie sprawdzili, mogliby spokojnie zrzucić "winę" na wiek i rzucenie na głęboką wodę i sytuację w jakiej się znaleźli, więc nie była to czysta chęć wstawienia młodzieży do składu, przynajmniej według mojej oceny ;)