Zapowiedź meczu
Liverpool i Cardiff City będą walczyć o pierwsze trofeum w trwającym sezonie, podczas gdy zmierzą się w finale Carling Cup w niedzielę na Wembley. The Reds czekają już sześć lat na nowe trofeum, jako iż zwycięstwo w FA Cup w 2006 roku nad West Ham United było ich ostatnim triumfem.
Będzie to również pierwszy występ Czerwonych na nowym Wembley, ponieważ ostatnie spotkanie na tym słynnym obiekcie rozegrali w 1996 roku, w finale FA Cup.
Z drugiej strony dla Cardiff będzie to czwarty występ na Wembley i liczyć będą na trochę więcej szczęścia, ponieważ przegrali dwa mecze podczas trzech poprzednich wizyt na narodowym stadionie.
Menedżer Liverpoolu - Kenny Dalglish może stać się dopiero trzecim trenerem w historii angielskiego futbolu, który wygra wszystkie trzy krajowe trofea, jednak ma do podjęcia bardzo trudną decyzję. Kto zagra w ataku Liverpoolu w jutrzejszym finale?
Powszechnie oczekuje się, że Luis Suarez rozpocznie spotkanie od pierwszej minuty i Dalglish musi zdecydować, czy Andy Carroll lub były zawodnik Cardiff - Craig Bellamy dostanie szansę do partnerowania w ataku reprezentantowi Urugwaju.
Carroll zaimponował podczas zeszłotygodniowej wiktorii nad Brighton w FA Cup, ale Bellamy będzie chciał zmierzyć się ze swoim dawnym klubem po tym, jak odzyskał siły po lekkiej kontuzji, która wykluczyła go z gry w pucharowym spotkaniu.
Prawdopodobne jest natomiast to, że Daniel Agger powróci do wyjściowej jedenastki, natomiast tym razem Jamie Carragher powinien usiąść na ławce rezerwowych, co spowoduje, że Duńczyk będzie mógł wznowić swoją współpracę w środku defensywny razem z Martinem Skrtelem.
Brazylijski pomocnik - Lucas pozostaje nadal niedostępny z powodu kontuzji kolana, ale poza nim Dalglish ma pełny skład do swojej dyspozycji.
Cardiff czeka na wiadomość o stanie zdrowia kapitana Marka Hudsona oraz pomocnika Stephena McPhaila, zanim Malky Mackay ustali podstawowy skład na jutrzejszy mecz.
Hudson zmaga się z problemami z łydką, podczas gdy pomocnik McPhail opuścił ostatnie cztery spotkania Cardiff z powodu choroby zespołu Sjögrena, która wpływa na jego układ odpornościowy.
Obaj gracze przejdą testy sprawnościowe, gdyż Mackay chce wystawić najsilniejszą jedenastkę na to spotkanie.
Półfinałowy bohater - Tom Heaton ma zająć miejsce między słupkami po urazie kostki, natomiast David Marshall powróci na ławkę rezerwowych.
Pozyskana na zasadzie wypożyczenia gwiazda - Haris Vukic jest niedostępny, gdyż zagrał dla swojego macierzystego klubu - Newcastle w poprzednich spotkaniach turnieju.
Dalglish traktował Puchar Ligi na poważnie przez cały sezon, wystawiając silny skład w każdej rundzie, a jego drużyna pokonała trzy zespoły z Premier League, dostając się aż do finału rozgrywek.
Jedyną gwarancją w finale Carling Cup będzie to, że Gerrard dostanie w swoje ręce trofeum za zwycięstwo w rozgrywkach. Jednak kto przejdzie przez 107 stopni po schodach na Wembley, aby odebrać ten puchar: kapitan The Reds - Steve, czy kuzyn Anthony - obrońca Cardiff?
Prawdopodobne składy (wg The Telegraph):
CARDIFF CITY (4-1-4-1): Heaton - McNaughton, Hudson, Turner, Taylor - Whittingham - Cowie, Gunnarsson, Kiss, Mason - Miller
LIVERPOOL FC (4-2-3-1): Reina - Johnson, Agger, Skrtel, José Enrique - Henderson, Adam, Gerrard, Bellamy - Suárez, Carroll
Sędzia: Mark Clattenburg
Komentarze (3)
Dlaczego tak często zapomina się o Charity Shield w 2006 roku i zwycięstwie nad Chelsea po m.in. przepięknym golu Riise. To był nasz ostatni triumf.