Nieporozumienie na Twitterze
Gdy po raz trzeci w ciągu trzech lat poszukujesz nowego menedżera, szkoleniowiec Swansea City odrzucił twoją ofertę, a kibice stają się coraz bardziej nerwowi, sprytnym pomysłem wydaje się poproszenie tych samych fanów o wyciągnięcie pomocnej dłoni przy poszukiwaniu nowego szkoleniowca.
Oto pytania, jakie zadano w piątkowe poprzez konto Liverpoolu na Twitterze:
Kto waszym zdaniem powinien zastąpić Kenny'ego Dalglisha na stanowisku menedżera LFC? Czekamy na sugestie i ich uzasadnienia.
Może to być ktoś, z kim jesteśmy łączeni lub zupełnie nowe nazwisko.
Wkrótce opublikujemy część waszych odpowiedzi na Liverpoolfc.tv.
Ktoś na Anfield zdecydował, by za pośrednictwem Twittera rozpocząć dyskusję na temat następcy Kenny'ego Dalglisha, a odpowiedzi opublikować na stronie klubu.
Niedługo potem, zmieniono jednak zdanie i pytania zniknęły. Może jako potencjalnych kandydatów częściej wymieniano Davida Brenta i Kapitana Sparrowa zamiast Pepa Guardioli czy Jose Mourniho.
Później, również za pośrednictwem Twittera, Liverpool stwierdził, iż wpisy były "źle zrozumiane, ponieważ liczyliśmy jedynie na opinie kibiców wyrażone w internecie".
Komentarze (3)