SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 2409

List fanów do FSG


Zrzeszenie fanów Liverpool FC pod nazwą Spirit of Shankly (SOS) wystosowało list do Fenway Sports Group, domagając się od zarządu "wyraźnego przywództwa i ukierunkowania", co miałoby rozwiać obawy, że klub jest w "rozsypce".

W korespondencji adresowanej do głównego właściciela, prezesa i dyrektora zarządzającego, SOS nawołuje również do polepszenia komunikacji z kibicami.

SOS zrzesza około 50 tysięcy członków. Stowarzyszenie przystąpiło do działania, gdy Kenny Dalglish stał się ostatnio ofiarą rozległej czystki FSG w kluczowych resortach, przez co the Reds nie mają ani menedżera, ani dyrektora ds. piłki nożnej.

- Nadszedł niepokojący moment, nie tylko z powodu ogromnych zmian i okresu transformacji, który dzieje się w tak krótkim czasie, lecz sposobu, w jaki to się odbywa.

- Możliwe, że Wy i zarząd Liverpool Football Club posiadacie wizję, którą staracie się zrealizować. Możliwe, że wprowadzono strategię prowadzi do tej wizji, natomiast decyzje są podejmowane w oparciu o projektowane założenia.

- Niemniej na zewnątrz, gdzie kibice po raz kolejny znajdują się, wygląda to tak, jakby klub piłkarski był w rozsypce. Zamieszanie i chaos zdają się rządzić i nikt nie czerpie zaufania z tej sytuacji, zwłaszcza gdy chodzi o wizerunek klubu.

- Potrzebujemy klarownej i czynnej komunikacji, mocnej deklaracji, w której krystalizują się plany klubu, bo dzięki temu zrodzi się zaufanie wśród kibiców, że zmierzamy we właściwym kierunku. Zamiast tego mamy do czynienia z ciszą i brakiem informacji, czy też zrozumienia podejmowanych decyzji.

- Dziś okazuje się, że kluczowe stanowiska w klubie są nieobsadzone. Przede wszystkim zaś należy wskazać pozycję menedżera i brak osób zawodowo związanych z futbolem w zarządzie. W mediach krąży wiele spekulacji, m.in. o e-mailach kierowanych do grup kibiców, którzy udzielają Wam wskazówek i praktycznych porad.

- Równie dobrze może się okazać, że to spekulacje. Niemniej jest zrozumiałe, że pojawiają się spekulacje, biorąc pod uwagę, że brakuje jasności i informacji o tym, kto decyduje w przedmiotowych sprawach, z jakich pobudek i dlaczego teraz.

- Zrzeszenie fanów Spririt of Shankly jest przekonane, że decyzje w związku z futbolem powinny być podejmowane przez ludzi, którzy posiadają odpowiednią wiedzę. Wiemy, jakie mogą być następstwa błędnej decyzji, jeśli nie zostanie wybrana odpowiednia osoba. Czy osoby wykwalifikowane podejmują takie decyzje?

Ayre wyjaśnił w zeszłym tygodniu, że nawet zwycięstwo w FA Cup nie pomogłoby uratować posady Dalglisha, gdyż było to zależne od wyników Czerwonych w Premier League.

W swoim liście SOS wyraziło obawy wobec tego, że głównym powodem kwalifikacji do Ligi Mistrzów są kwestie finansowe, przez co zdobywanie trofeów zeszło na dalszy plan.

- Wypowiedź Ayre doprowadziła nas do przekonania, że naszym celem nie jest już zdobywanie trofeów, zaś zarabianie pieniędzy - kontynuował.

- W sezonie, w którym kończymy z jednym trofeum na trzy możliwe do zdobycia i byliśmy bliscy wygrania drugiego, nieco lekceważąca dla kibiców jest sugestia, że zdobycie kolejnego trofeum nie będzie wystarczająco dobre.

- Czy to strategia Liverpoolu, by większe znaczenie od zdobywania trofeów miało generowanie przychodów?

- Rozmowy i przywództwo mają kluczowe znaczenie. Jako kibice zbyt wyraźnie zauważyliśmy brak komunikacji z nieobecnym właścicielem.

- Nastąpił bardzo ograniczany dialog i klub traktuje go głównie do przekazywania informacji, zamiast prawdziwej komunikacji z kibicami, którą obiecywaliście od czasu przejęcia klubu.

- Potrzebne jest jasne przesłanie, dla kibiców nieco krepujące jest oglądanie na Twitterze wiadomości z pytaniem, kto powinien być następnym dyrektorem. Jesteśmy Liverpoolem. Jesteśmy wyjątkowi.

- Ostatecznie kibice pozostają niedoinformowani, jeśli chodzi o plany klubu na przyszłość. Przeżywamy deja vu, gdzie decyzje władz prowadzą do większej ilości pytań niż odpowiedzi. Jeżeli wszyscy chcą zmierzać w tym samym kierunku, potrzebna jest jasność.

- Jako kibice często obdarzamy naszą drużynę ślepym przywiązaniem. Ze względu na naszą historię, nie jesteśmy do takiej sytuacji przyzwyczajeni. Równie ważne jest to, by mieć zaufanie do kibiców, abyśmy mogli wspólnie działać dla dobra klubu, tak jak my ufamy Wam.

- Prosimy o rozmowy z kibicami, poprzez współpracę z przedstawicielem, aby zapewnić rozwiązania naszych obecnych problemów. Pozwoli to na otwartą i odpowiedzialną komunikację z kibicami.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (8)

Arek 23.05.2012 00:22 #
Nie wiem czy śmiać się czy płakać, zachowanie SoS przypomina mi trochę idiotyczne kłótnie kibiców Legii z zarządem sprzed paru lat - domagają się jasnych informacji o tak wielu sprawach, które często po prostu MUSZĄ być trzymane w tajemnicy, że aż dziw bierze kiedy słucha się tych samych ludzi chełpiących się i ochoczo przytakujących Dalglishowi w wielokrotnym wspominaniu o "Liverpool Way" - załatwianiu spraw za zamkniętymi drzwiami. SoS najwyraźniej sądzi, ze zatrudnienie tylu ludzi to kwestia godzin, gratuluję im racjonalizmu.
Glodzilla 23.05.2012 06:38 #
"Jesteśmy Liverpoolem. Jesteśmy wyjątkowi." nie chcę niczego podważać, ale trochę tak no bez przesady.. Się czepnęli, ja chyba wolę postępowanie w taki sposób, a nie szopki w stylu hiszpańskich mocarzy i tym podobne. I tak chwała właścicielom, że mają cierpliwość, w sumie troszkę bym się wściekła, gdyby moje 100 mln poszło w błoto.
DWT-Adas 23.05.2012 08:49 #
@Arek:

Tru dat. Ale ja też się zaczynam trochę bać jak Ayre zaczyna strugać drugiego Purslowa.
Niko 23.05.2012 09:13 #
Media bawią się kibicem i sieją ziarno niezgody w tak trudnych chwilach.Trochę propagandy pseudo pismaków i już lawina g*wna leci na zarząd. Wydawało mi się że SoS jest trochę bardziej rozważną grupą ludzi ale jest jak widać... Btw FSG nie ma żadnego obowiązku wobec kibiców dali kasę poszła w błoto przez kogoś wybranego przez presję kibiców, nie musza nic nikomu mówić mają jedynie sprawę doprowadzić do końca i tyle. Powodzenia!
SlawekB 23.05.2012 10:20 #
Bardzo dobre stanowisko SOS a szczególnie pytanie na czym nam zależy: tofeach czy pieniądzach?
A tak na marginesie, ci wszyscy, którzy wieszają psy na Dalglishu abyście za sześć lat nie pisali gdzie są sukcesy.
Liverpool jest po to by wygrywać a nie zajmować drugie, trzecie, czwarte miejsca. Może być wtedy również ósme.
Rozumiem, że was zadawalają jakieś drugie, trzecie, czwarte miejsca, podniecajcie się nimi.
diablinadali 23.05.2012 10:57 #
SlawekB
Nie od razu Kraków zbudowali. Spójrz na to z innej strony. Nawet jeśli Liverpool nie zdobywa mistrza to TOP4 gwarantuje udział w LM, a co za tym idzie pewnego rodzaju prestiż. Owszem, każdy by chciał LFC jako mistrza Anglii i co rok minimum półfinał LM, ale do tego potrzebni są piłkarze wysokiej klasy, a co za tym idzie kasa żeby ich kupić. Właściciele mogą dać kasę na transfery, ale nie będą wydawać co rok po kilkadziesiąt baniek, bo jakiś nieudacznik sprowadza kilku średniaków zamiast 2-3 piłkarzy wysokiej klasy. Ktoś musi za tą kasę zbudować ekipę będącą w stanie zatrzymać a nawet ograć Barce, Real, Bayern czy ManU. Klub też musi na siebie jakoś zarabiać. Takie czasy, że kasa kręci światem. Ale o ile przyjemniej oglądałoby się np Hulka na skrzydle zamiast Downinga, albo Suareza z Falcao w ataku. Ale na to wszystko potrzebne są fundusze, a zespół musi udowodnić, że jest wart każdego wydanego miliona i zdobywać trofea i zgarniać za nie kasę.
Majher13 23.05.2012 13:34 #
A ja zawsze myślałem, że nasz klub jest na tyle wielki i dumny, że celuje w mistrzostwo i LM, a nie tylko krajowe puchary... Nie jesteśmy w stanie zdobyć mistrzostwa bez kasy, a kasę generuje Liga Mistrzów- elitarne rozgrywki, dające też rozgłos zarówno wśród kibiców na całym świecie, jak i piłkarzy i wszystkich związanych jakoś z piłką. Nie zgadzam się z SoS, Puchar Anglii- owszem, ale jako dodatek, a nie główny cel. Możemy co sezon walczyć o te dwa puchary i kończyć na miejscu, ale kto będzie zadowolony? No... chyba, że zaczęło nam to wystarczać po tych 22 latach ;/
Majher13 23.05.2012 13:36 #
na 10 miejscu*

Pozostałe aktualności

Kelleher przed meczem z Southampton  (0)
23.11.2024 13:45, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wideo z wczorajszego treningu  (0)
23.11.2024 12:36, Piotrek, liverpoolfc.com
Gerrard komplementuje Curtisa Jonesa  (1)
23.11.2024 12:17, Bartolino, The Times
Wywiad z kibicem Southampton  (0)
23.11.2024 11:56, B9K, thisisanfield.com
Garść informacji z treningu Liverpoolu  (0)
23.11.2024 11:19, Kubahos, liverpoolfc.com
Wieści kadrowe przed meczem z Southampton  (1)
23.11.2024 10:45, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Nadszedł czas Conora Bradleya  (0)
22.11.2024 23:45, Bajer_LFC98, Liverpool Echo
Carrick pełen zachwytu nad Benem Doakiem  (0)
22.11.2024 23:42, K4cper32, Liverpool Echo