Gerrard podekscytowany wyborem

Kapitan Liverpoolu Steven Gerrard potwierdził zapewnienia prezesa klubu Toma Wernera o tym, że Brendan Rodgers od początku był pierwszym wyborem do objęcia stanowiska menedżera.

Rodgers został oficjalnie zaprezentowany na piątkowej konferencji prasowej po tym, jak zaliczył imponujący sezon w Swansea, którą doprowadził do 11. miejsca w Premier League.

Menedżer Wigan Roberto Martinez poleciał do Ameryki na rozmowy z właścicielami Liverpoolu, Fenway Sports Group i w pewnym momencie wysunął się na pozycję pole-position.

Jednak Werner i Gerrard przekonują, że były trener Chelsea, Rodgers, zawsze był pierwszym kandydatem do przejęcia zespołu po Kennym Dalglishu, który został zwolniony w zeszył miesiącu.

- Jestem podekscytowany, już nie mogę się doczekać współpracy z Brendanem - powiedział Gerrard. Odbyliśmy zeszłego wieczoru rozmowę telefoniczną i nie mogę się doczekać spotkania z nim.

- Kiedy okazało się, że obejmie tą posadę, porozmawiałem z zawodnikami Chelsea, którzy mieli okazję z nim współpracować i powiedzieli, że to dobry trener i dobry człowiek; bardzo uczciwy i mocno wspiera swoich zawodników. To wszystko, czego oczekuje każdy piłkarz.

- Mogę powiedzieć, że Brendan był pierwszym wyborem dla zarządu Liverpoolu w ostatnich tygodniach.