Przewodnik Reiny po reprezentacji
Tuż przed dzisiejszym półfinałowym starciem z Portugalią, Pepe Reina znalazł chwilę czasu, żeby powiedzieć kilka słów na temat atmosfery, jaka panuje w obozie Hiszpanów.
Pepe o kumplach z drużyny...
W innej sytuacji powiedziałbym, że David Villa jest moim najbliższym przyjacielem w kadrze. Ze względu na jego kontuzję, wolny czas spędzam najczęściej z Santim Cazorlą, Fernando Torresem i Fernando Llorente. Znam ich od dawna, a obok Torresa siedzę również w autokarze.
O przygotowaniach...
Kiedy nie rozgrywamy żadnego spotkania lub nie trenujemy, oglądamy mecze naszych rywali. Po ostatnim gwizdku, dzielimy się swoimi spostrzeżeniami na temat gry poszczególnych piłkarzy.
O wypoczynku...
Podczas turnieju, często trenujemy dwa razy dziennie, przez co zostaje nam nie wiele czasu na sprawy pozaboiskowe. Bardzo lubię relaks po zajęciach. Gdy spotykamy się z kumplami z kadry, przeważnie gramy w karty.
O oglądaniu filmów...
W naszym obozie mamy do wyboru bardzo wiele filmów, wszystko zostało świetnie zorganizowane, jednak sam nie oglądam ich zbyt często.
O muzyce w szatni...
Muszę się pochwalić najlepszym gustem muzycznym w naszej kadrze; drugi po mnie jest Sergio Ramos. Generalnie nie wymieniamy się płytami, lecz gdybym miał kogoś wybrać, to zdecydowałbym się właśnie na niego.
O kawałach w kadrze...
W naszej reprezentacji panuje świetna atmosfera, opowiadamy wiele kawałów, również żartujemy podczas treningów. Jeśli miałbym wybrać piłkarza, na którego trzeba uważać, byłby to Jordi Alba. Jest naprawdę niebezpieczny!
Komentarze (2)