Profil Joe Allena

Liverpool sfinalizował w piątek transfer walijskiego pomocnika, Joe Allena ze Swansea City. Oto przebieg dotychczasowej kariery naszego nowego zawodnika...

Joe Allen urodził się w Carmarthen w Walii 14 marca 1990 roku, a wychował się w Fishguard, w hrabstwie Pembrokeshire.

Gdy miał dziewięć lat, jego talent został dostrzeżony przez Swansea City, w rezultacie czego zachęcono go do dołączenia do młodzieżowego zespołu klubu z Liberty Stadium. Pozostał tam na 13 lat, po czym w sierpniu 2012 roku stał się drugim transferem menedżera Liverpoolu, Brendana Rodgersa.

Ten utalentowany, niski piłkarz przez lata nauczył sie grać na różnych pozycjach w linii pomocy.

Jego wyczucie przy podaniach i spokój podczas gry z piłką przy nodze były pielęgnowane za czasów pracy Rodgersa w Swansea, a 22-latek stał się ważnym elementem piłkarskiej filozofii szkoleniowca.

Po raz pierwszy zasmakował gry w seniorskiej drużynie w sezonie 2006/07 podczas ostatniej ligowej kolejki przeciwko Blackpool. Mecz zakończył się wynikiem 6:3 dla Mandarynek.

Po letniej przerwie Allen powrócił do klubu świeży i gotów na debiut w wyjściowej jedenastce. Zabłysł podczas spotkania z Walsall w Carling Cup dzięki odegraniu kluczowej roli przy pierwszym golu Swansea, kiedy to delikatnym lobem skierował piłkę wprost pod nogi Paula Andersona.

Były kapitan i menedżer Swansea, Roberto Martinez, nagrodził go w sierpniu 2007 roku pierwszym profesjonalnym kontraktem, a sezon zakończył się dla niego sukcesem reprezentacji Walii U-21. Jeden z najlepszych momentów jego kariery miał miejsce w kwietniu 2008 roku na Ninian Park.

Wówczas to najwięksi rywale Swansea, Cardiff City, zostali pokonani na swoim własnym boisku, a Łabędzie zdobyły FAW Welsh Youth Cup.

Swansea zapewniła sobie grę w Champioship w sezonie 2008/09, jednak 7 października 2008 roku ogłoszono, że Allen na miesiąc przeniesie się do zespołu Blue Square Premier, Wrexham, na zasadzie wypożyczenia.

Piękny gol z 20 metrów w debiutanckim meczu pozwolił mu na natychmiastowe zdobycie zaufania drużyny, jednak kontuzja kostki sprawiła, iż zdołał zagrać w niej tylko dwa razy. Pozostałą część okresu wypożyczenia spędził na trybunach.

Po powrocie do Swansea i odbyciu rehabilitacji, szansa na zaimponowanie nadeszła w grudniu 2008 roku, kiedy podczas spotkania z Barnsley na Liberty Stadium kontuzji nabawił się podstawowy pomocnik Łąbędzie, Ferrie Bodde. Uraz uniemożliwił mu grę do końca sezonu.

Wobec przegrywania 2:0 i fatalnej postawy drużyny, Martinez liczył na moment inspiracji Allena, który mógłby zmienić losy meczu.

Już wtedy ten młody zawodnik miał w zwyczaju odmienianie wyników spotkań, o ile zachodziła taka potrzeba. Wtedy tak właśnie się stało, a Swansea zdołała zremisować 2:2. Nagroda dla zawodnika meczu powędrowała oczywiście do Allena.

W kwietniu 2009 roku zajmująca 9. miejsce Swansea wciąż walczyła o miejsce uprawniające do gry w fazie play-off. Potyczka z szóstym w tabeli Cardiff okazała się kolejną szansą dla 19-letniego Allena.

Martinez wprowadził go jako rezerwowego, gdy na Ninian Park panował remis. W 88. minucie nastolatek zaskoczył wszystkich, uderzając piłkę z narożnika pola karnego. Tym samym zdobył swojego pierwszego gola dla klubu, do którego dołączył jako dziecko dekadę wcześniej.

Gdy piłka wpadła do siatki, zachwycony Allen był przekonany, że dzięki niemu Łabędzie odniosą niezapomniane zwycięstwo. Jednakże Ross McCormack wyrównał tuż przed końcowym gwizdkiem.

W maju 2009 roku do upragnionej gry w play-offach Swansea zabrakło 6 punktów, ale wpływ Allena na dzielną walkę o awans nie pozostał niezauważony. Został on wybrany Młodym Piłkarzem Sezonu w swoim klubie.

Lato 2009 roku wiązało się ze zmianą na ławce trenerskiej, którą opuścił Martinez, zastąpiony przez Paulo Sousę. Sam Allen nie może wspominać sezonu 2009/10 dobrze, gdyż seria kontuzji uniemożliwiała mu grę przez większą jego część.

Podczas jego nieobecności, Łabędzie budowały na swoich wysiłkach o awans sprzed roku, jednak ponownie nie zagrały w fazie play-off, przegrywając tym razem o zaledwie jeden punkt.

W następnym roku chcieli uniknąć podobnej sytuacji, dlatego 16 lipca 2010 roku zatrudnili menedżera, który doprowadził ich do upragnionej Premier League.

Człowiek ten sprawił, że Allen stał się jednym z najbardziej podziwianych i pożądanych młodych piłkarzy w lidze angielskiej.

Rodgers wiązał z nim duże nadzieje, wyznaczająco go na zawodnika, posiadającego potencjał wystarczający do pełnienia kluczowej roli w systemie, który pozwoli Swansea na powrót do chwały Premier League.

W sezonie 2010/11 w Championship Allena zagrał 43 razy. Występując w środku pola, Walijczyk prowadził grę i rozrzucał piłki w sposób, jakiego oczekiwał Rodgers.

Swansea przebijała się przez rywali i zmuszała ich do ustąpienia, a Allen znajdował się w sercu każdej akcji.

Po zakończeniu sezonu na 3. pozycji, Łabędzie pokonały w półfinale play-off Notthingam Forest 3:1 i 30 maja 2011 roku spotkały się na Wembley z byłym klubem Rodgersa, Reading.

Hat-tricka Scotta Sinclaira pomógł im wygrać w dramatycznych okolicznościach 4:2. Allen był już w drodze do Premier League.

Styl Swansea sprawił, że klub stał się rewelacją najwyższej klasy rozgrywkowej.

Dynamiczna gra, spokój przy piłce i współpraca piłkarzy zauroczyły kibiców, a Allen błyszczał przez cały sezon.

Zdobył w nim rekordową jak dla siebie liczbę czterech bramek oraz nagrodę Młodego Piłkarza Sezonu. Łabędzie zakończyły rozgrywki na 11. pozycji.

W czerwcu 2012 roku Rodgers został zatrudniony na stanowisku menedżera Liverpoolu, a dwa miesiące później Allen stał się jego drugim transferem.