Nowa pozycja Downinga?

Brendan Rodgers zapowiedział, że Stewart Downing może w nowym sezonie pełnić rolę lewego obrońcy w klubie, jeśli zamierza mieć jakąkolwiek przyszłość w drużynie Liverpoolu.

Ostatniego lata Kenny Dalglish zapłacił Aston Villi za skrzydłowego, który legitymuje się 34 występami w reprezentacji Anglii 20 milionów funtów.

28-letni zawodnik był członkiem 23-osobowej kadry Trzech Lwów w czasie EURO w Polsce i na Ukrainie.

Latem w Liverpoolu doszło do zmiany menadżera, co sprawiło, że rola Downinga w klubie z Anfield nie jest już taka pewna jak pod batutą Kenny'ego Dalglisha.

Rodgers jasno zadeklarował, że Andy Carroll, którego Czerwoni kupili z Newcastle za 35 mln funtów także może zostać sprzedany, jeśli do klubu zostanie przesłana godziwa oferta za snajpera. Napastnik w dwóch pierwszych spotkaniach sezonu rozpoczynał mecze na ławce rezerwowych.

Pod sporym znakiem zapytania stoi też przyszłość kolejnego transferu Dalglisha - Charliego Adama.

Rodgers powiedział o możliwym przekwalifikowaniu Downinga: - Myślę, że są spore szansę, że będzie grał właśnie tam. Jeśli popatrzysz na nowoczesny europejski futbol, widzisz Jordiego Albę z Hiszpanii czy Ashleya Cole'a, który występował w roli środkowego napastnika.

- Kiedy Middlesbrough grało z Sevillą kilka lat temu w finale Pucharu UEFA, Stewart zagrał właśnie na lewym boku obrony. Czasem wywołuje to dodatkową presję na rywalu. Jego rola na boisku polega na tworzeniu sytuacji bramkowych i strzelaniu bramek, jednakże widzieliście jego kilkadziesiąt minut przeciwko Hearts. Spisał się bez zarzutu, dobrze broniąc dostępu do bramki. To ogromnie ważne.

Absolutnym pierwszym wyborem w składzie pozostaje Jose Enrique, jednakże Rodgers jest przekonany, że Stu także poradzi sobie w tej roli: - Sądzę, że jest dość dobry, by grać na tej pozycji. Czas pokaże, czy będzie to dla niego słuszne rozwiązanie. Nie lubię zawodników przywiązanych wyłącznie do jednej pozycji na boisku.

- Stewart ma przyszłość jako gracz ofensywny, jednak miałem z nim miłą rozmowę w tej kwestii i był tym faktem podekscytowany. To dla mnie niezwykle istotne.

Tymczasem walka o Jaya Spearinga nabiera tempa. Wolves i Aston Villa dołączyły do potencjalnych kupców 23-letniego pomocnika.

Bolton wydawał się faworytem do pozyskania filigranowego wychowanka Liverpoolu, jednakże wczorajsze informacje z prasy o 3-milionowej ofercie zaakceptowanej przez The Reds okazały się przedwczesne.

Wiele zależy od piłkarza, który ma jeszcze przez 2 lata ważny kontrakt z Liverpoolem i wolałby skorzystać z ewentualnej opcji wypożyczenia, gdyż ciągle ma nadzieję, że jego przyszłość jest właśnie na Anfield.

Sytuacje Spearinga dodatkowo skomplikował fakt żywego zainteresowania jego usługami 3 innych klubów w przeciągu ostatnich 48 godzin. Aston Villa złożyła oficjalne pytanie Liverpoolowi, natomiast Wolves wykazują niezwykłą determinację by Jay przeniósł się na Molineux.

Jamie Jackson i Stuart James