Bramka zaliczona Shelveyowi

szacun dla FA, nie ma co.

Nazwa komisji jak z Monty Pythona ;p

Ciekawe czy w FA jest Komisja ds. Zrobienia w Chu... LFC.

Ministerstwo ds. Wątpliwych Bramek w Premier League - czego to w tej anglii nie wymyślą! :)

przecież on nawet piłki nie dotknął :P

Shelvey ma tyle szczęścia w tym sezonie, że nie zdziwie się, jak jutro przeczytam, że trafił 6 w totka...

Yay! Kolejna użyteczna komórka FA! Czekamy na komisję do spraw sędziowania w granicach przyzwoitości.

A ja tu czuję rękę SYFA Fergusona ; >
Pokrzyczał na nich to przyznali bramkę Shelvey'owi ,a zaraz zapytalem dlaczego miałby to robić?; >
Otóż wyjaśniam:
SYF tak chcę wypromować Shelvey'a abyśmy częściej na niego stawiali ,a on w zamian będzie grał jak wczoraj (czyt. jak pizd* )

xD

możemy na prawdę odrobić pare punktów do czołówki bo czołówke czekają teraz trudne kolejki do Evertony możemy nawet 6 punktów odrobić tylko muszą spiąć dupy

Jak w meczach ze Stoke, które od 44 meczy ligowych nie strzeliło 3 goli w jednym meczu i dopiero to zrobili z nami i w meczu z Villans dostajemy u sb 1:3 aby potem patrząc jak tracą w 2 meczach 12 goli bd tak grać to i QPR czuję, że sprawi zawód kibicom swoim ' ledwie ' remisujac z Liverpool'em.

Gdyby Jonjo dotknął tę piłkę to by bramki nie było :P

Wszyscy zjebcie Jonjo za jeden slaby występ ...
Nie wiem czy to był gol Jonjo ale jeśli tak to Jonjo obyś wiecej jeszcze strzelil :D

@sg1248
mecz ze Stoke obejrzę dopiero jutro, więc nie wiem jak grał ale przeciwko Fulham grał siekę, jakby nie on to mogło być 6:0

Wy tam się znacie. FA się zna i dostrzegli to, że Jonjo strzelił ze swojego Jonja za stówę.

Raczej błąd FA, bo udział Jonjo przy tym golu polegał głównie na naciskaniu na obrońcę. Faktem jest, że ostatnie dwa-trzy mecze miał słabe, ale będę się trzymał tego, że to chłop z potencjałem na ładnych parę lat. Porównanie go z Götze ma tyle sensu, co porównywanie Suareza i Carrolla. Stevie te X lat temu też nijak by w takim porównaniu wypadł, bo to zupełnie inny typ zawodnika.

Niesamowite. Jak można bramkę zaliczyć komuś kto nie dotknął piłki? Fakt, że to praktycznie bez znaczenia, ale równie dobrze mogliby zaliczyć tę bramkę mnie.

Po każdym meczu niektórzy szukają winnego. A to J.Cole a to Downing czy Shelvey, a może Alen. Mało kto wini za porażkę Gerrarda,Skrtela czy Agera. Nie może dochodzić do takich sytuacj, że co akcja tracimy bramkę, a tak właśnie wyglądał ostatni pojedynek. Dla mnie jest to fatalna gra obronna i złe ustawienie tej formacji. Już któryś z kolei mecz gdzie przeciwnik ma sytuacje i je wykorzystuje w 100%. 19 meczów-26 bramek straconych. Co się stało z naszą obroną? Kiedyś była najlepsza

@mayro78 tak całkiem niedawno, w zeszłym sezonie gdy trenerem był Dalglish a asystentem Clarke.

Próbujemy grać ofensywnie kosztem bocznych obrońców, a coś takiego lubi się zemścić. Nie umiemy tak grać dopiero się uczymy. Dalglish miał podobny bilans w połowie sezonu.