Didi: To będzie świetny duet
Dietmar Hamann jest podekscytowany wspólną grą Daniela Sturridge'a z Luisem Suarezem. Były reprezentant Niemiec ma nadzieję, że angielsko-urugwajski duet otrzyma od Brendana Rodgersa szansę gry od pierwszej minuty w sobotnim meczu z Norwich City.
Suarez ma swoisty patent na Kanarki. W 2012 roku dwukrotnie na Carrow Road kompletował hattricki w starciu z tym zespołem.
Sturridge tymczasem zaliczył świetne wejście do drużyny strzelając 2 bramki w swoich dotychczasowych 2 występach w Liverpoolu.
Hamann jest przekonany, że ta para może mieć decydujące znaczenie dla losów zwycięstwa w sobotnie popołudnie na Anfield.
- Sądzę, że Sturridge ma szansę na występ od pierwszych minut z Norwich. Było wiele obiecujących przesłanek patrząc na jego grę w drugiej połowie na Old Trafford. Para napastników wyglądała naprawdę dobrze i myślę, że Daniel zacznie w sobotę mecz obok Luisa.
- Nigdy nie będziesz wiedział, jak będzie prezentował się duet snajperów, dopóki nie zacznie regularnie grać ze sobą. Uważam, że ich współpraca wyglądała w niedzielę bardzo obiecująco.
- Ten duet naprawdę ekscytuje kibiców i wszyscy będą czekać na ich grę w sobotę.
- Menadżer podjął dobrą decyzję sadzając Daniela początkowo na ławce rezerwowych. Wszedł głodny gry na boisko i miał natychmiastowy wpływ na przebieg wydarzeń. Strzelił gola i był nieustannym zagrożeniem dla defensywy United. Obrona Manchesteru musiała zacząć grać naprawdę głęboko cofnięta.
- Mieliśmy swoją szansę w końcówce na Old Trafford, jednak niestety Sturridge przestrzelił. Prawda jest taka, że jeśli nie grasz nic w pierwszej połowie z takim przeciwnikiem, to trudno ci osiągnąć korzystny wynik.
- Oczywiście, można powiedzieć, że zasłużyliśmy na więcej w tym meczu, ale jeśli spojrzysz na to spotkanie przez pryzmat 90 minut gry, trzeba przyznać, że Manchester zasłużył na wygraną - podsumował Didi.
Komentarze (2)