Wywiad z fanem West Hamu

Gus Sharkley, fan West Ham United ze strony www.westhamonline.net, opowiada nam o wszystkim, co musimy wiedzieć o Młotach przed ich niedzielną wizytą na Anfield.

Jak wam idzie sezon?

Mniej więcej tak, jak przewidywaliśmy. Po tym, jak zdobędziemy w niedzielę 3 punkty powinniśmy być bezpieczni.

Jaki jest obecnie stosunek fanów West Hamu do Sama Allardyce'a?

Nie wierz prasie. Większość kibiców zawsze stała za nim, jednak zawsze jest słychać głośną mniejszość.

Jak sobie radzi Andy Carroll?

Kochamy tego chłopaka. Bardzo dobrze gra w naszym systemie. Gdyby był zdrowy przez większą część sezonu, mielibyśmy więcej nagłówków na ostatnich stronach gazet.

Gdybyś był menadżerem przez jeden dzień...

Zwołałbym konferencję prasową i powiedział dziennikarzom-ignorantom co o nich naprawdę myślę.

Najlepszy sposób na pokonanie West Hamu?

Zatrzymać piłkę przy ziemi.

Czego możemy się spodziewać od waszych fanów (piosenki/przyśpiewki)?

Spodziewałbym się kilku piosenek o Joe Cole'u i Carrollu.

Bycie fanem West Hamu jest wspaniałe ponieważ...

Wśród nas panuje wspaniała, koleżeńska atmosfera, która nie ma sobie równych. Do tego żyjemy w najlepszej części Anglii.

Przewidywania?

To już 50 lat, odkąd nie wygraliśmy na Anfield – nasz najgorszy rekord przeciwko jakiejkolwiek czołowej drużynie – więc niech będzie 1:2 dla the Cockneys (londyńczyków, przy. M.).