Ayre: Brendan miał na niego oko
Ian Ayre, dyrektor zarządzający Liverpoolu wyraził swoje zadowolenie z transferu napastnika, Iago Aspasa i podkreślił, że jest to nagroda za pracę, jaka została wykonana na kulisami.
Hiszpan przeniósł się na Anfield z Celty Vigo i jest kolejnym wzmocnieniem składu Brendana Rodgersa.
Ayre ujawnił, że Brendan Rodgers „już dawno” zauważył Aspasa i podkreślił, że klub dalej będzie dążył do wzmocnienia składu w lecie.
Powiedział oficjalnej stronie klubu:
– To fantastyczne wydarzenie, trzeci letni transfer i to na samym początku.
– Iago to wspaniały talent, jeden z tych, na który Brendan zwrócił uwagę dawno temu.
– Grupa skautów i reszta ludzi zaangażowanych w ten proces wykonali bardzo ciężką pracę. Jestem bardzo zadowolony, że udało nam się uzyskać jego podpis i mamy go w drużynie.
– Tak, jak zawsze to powtarzamy, mamy swoje cele. Będziemy pracować tak ciężko, jak to tylko możliwe, żeby je urzeczywistnić. Chodzi o to, żeby pozyskać właściwych zawodników i zawrzeć umowy, które będą satysfakcjonujące dla obu stron.
– Z pewnością wymaga to wiele pracy, ale mam nadzieję, że odniesiemy na tym polu jeszcze kilka sukcesów.
Aspas, po obrońcy Kolo Toure i pomocniku, Luisie Alberto jest już trzecim zawodnikiem, który sfinalizował swoje przejście na Anfield.
Zapytany o korzyści płynące z dokonywania tak wczesnych transferów, Ayre odpowiedział:
– To jest zawsze ważne. Nie zawsze możliwe, ale zawsze ważne, zwłaszcza z punku widzenia gry. Menadżer, trenerzy, sztab szkoleniowy chcą wiedzieć, czy mają pełny skład, szczególnie w okresie przygotowań przedsezonowych.
– Dlatego pracowaliśmy bez wytchnienia. Wielu ludzi za kulisami dołożyło starań, żeby wskazać tych zawodników, którzy nas interesują.
– Potem zaczyna się ciężka praca, negocjacje i obustronne ustalenia.
Komentarze (0)