Zarabiamy na transferze Ince’a

Taki zawodnim poszedł do cardiff O.o

mądry ruch zawodnika :)

Według mnie zrobił dobrze dla siebie. Będzie miał pewne miejsce w składzie klubu Premier League, jest w najważniejszym wieku dla siebie - musi dużo grać. Pogra w Cardiff 2-3 sezony i będzie gotowy do wielkiego transferu. Może wtedy wróci do Liverpoolu.

liczyłem na ściągnięcie go do nas :/ coraz mniej anglików w klubie.

Łatwo zarobione 3melony

No tak ale to wychowanek LFC, trochę szkoda, tacy ludzie w Anglii są na wagę złota. Teraz pogra w Cardiff jak się sprawdzi i strzeli parę bramek, doliczając asysty to wartość pójdzie tak w górę, że będziemy sobie pluć w brodę. Tom Ince mógłby śmiało konkurować o miejsce w składzie z Downingiem, który to za rewelacyjny z kolei nie jest. Piłkarz zrobił dobrze, ale nasz klub w moich oczach źle, powinniśmy go wykupić z klauzlulą to by było 5 mln funtów i odrazu wypożyczyć do jakiegoś beniaminka albo nawet zostawić na sezon w Blackpool pod wodzą jego ojca, no coż a tak mamy 3 mln funtów z kapelusza czyli 12x tyle za ile go sprzedaliśmy, nic tylko produkować takie talenty.

Z tego co pamiętam jak Bellamy odchodził to było zapisane że jak Cardiff wejdzie do PL to dostaniemy 1mln funtów, więc łatwe 3.8 mln :)

Marcel wątpie aby Downing gral w przyszłym sezonie w 1 składzie, a jeśli uda się sprowadzić Henka to Ince nie miał by szans na regularne granie ewentualnie pare minut w meczu.

@777daw. Ja nie twierdzę, że Ince byłby zawodnikiem na 1 skład, dlatego od razu bym go wypożyczył do beniaminka Premier Lige lub pozostawił na sezon w Blackpool. Ten chłopak poczynił ogromny postęp i dziwię się po prostu, że klub odpuścił walkę o niego. Moim zdaniem stopniowo zastąpiłby Downinga w Liverpoolu, który już lepszy nigdy nie będzie, byłby też kolejnym po Martinie Kellym i Sterlingu wychowankiem z perspektywani na przyszłośc LFC. Teraz odszedł Carra, czas zapyta i o Steviego i z kim zostaniemy? Popatrz na najlepsze kluby ile się stawia na wychowanków i ich rozwój u nas dopiero Brendan pokazał, że i my mamy zdolnych chłopaków. Ince zrobił dla siebie dobrze, ale uważam, że można było inaczej sytuację rozwiązać z korzyścią dla 3 stron: LFC, Blackpool i samego zawodnika.

Jeżeli Stewart pokaże taką wolę walki jak w poprzednim sezonie to nic mu nie przeszkodzi w grze w pierwszym składzie. Co nie zmienia faktu, że za łatwo LFC odpuściło Tom' a!