LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 736

Simon: Wsparcie fanów kluczowe


Poziom wsparcia i pasji fanów Liverpoolu jest tak wielki, że zdaniem Simona Mignoleta będzie to jeden z czynników, dzięki któremu sukcesy znowu pojawią się na Anfield.

Ich głosy było słychać w całym Southampton, kiedy the Reds pokonywali Świętych 3:0 w sobotnim meczu. Zespół Rodgersa zajmuje dzięki temu drugie miejsce w tabeli ligowej.

Mignolet, który znakomicie obronił strzał Jaya Rodrigueza przed końcem pierwszej połowy, gdy na tablicy widniał rezultat 1:0, podziękował Kopites i poprosił o więcej na nadchodzących dziesięć meczów sezonu.

– Nie chodzi tylko o dzień dzisiejszy, byli z nami od pierwszego meczu – powiedział Belg po meczu.

– Gdy gramy na wyjazdach i mamy takie wsparcie, to łatwiej się nam wygrywa mecze. Mam nadzieję, że to się utrzyma. U siebie czy na wyjeździe, atmosfera zawsze jest niebywała i pomaga nam osiągać korzystne rezultaty.

– Jako bramkarz często muszę być zdolny pomóc drużynie, gdy ta mnie potrzebuje. Dzisiaj udało mi się obronić ten strzał i zachować czyste konto. Cieszy mnie to.

– Broniliśmy całkiem nieźle i zasługi należą się całemu zespołowi, bo włożyli w to niemałą pracę. Potem wiele się nie działo i grając z kontry zdobyliśmy trzy gole. Jesteśmy bardzo zadowoleni.

Po meczu na St. Mary’s menadżer powiedział, że wiktoria była „bardzo ważna”. Numer 22 podziela tę opinię.

– Zwycięstwo było naprawdę ważne – wyjaśnił. – Jeśli jedzie się do Southampton grać z bardzo dobrą drużyną, to wiadomo, że będzie ciężko i że będzie się pod presją.

– Korzystny wynik był bardzo ważny. Strzeliliśmy trzy bramki i zachowaliśmy czyste konto. Świetna sprawa.

– Dobrze daliśmy sobie radę z zespołem, który strzela łatwo bramki i tworzy duże zagrożenie z przodu. Nie zostawiliśmy im dużego pola do popisu. Jesteśmy zadowoleni i możemy czekać na pozostałe dziesięć meczów sezonu.

– Teraz z uśmiechami udamy się na mecze reprezentacji. Potem będzie trzeba dalej grać na miarę swoich możliwości.

Zwycięstwo na południu kraju pozwoliło Liverpoolowi przeskoczyć w tabeli Arsenal i Manchester City. The Reds tracą cztery punkty do liderującej Chelsea.

Jednak wszyscy zainteresowani, od menadżera, przez resztę sztabu, kończąc na piłkarzach, pozostają realistami w kwestii ewentualnej walki o mistrzostwo.

– Skupiamy się na każdym następnym meczu, tak jak na początku sezonu – dodał 25-latek.

– Teraz czeka nas przerwa na reprezentacje. Potem będziemy się przygotowywać na następny mecz i nie wybiegać zanadto w przyszłość.

– Wykonaliśmy zadanie i musimy to powtórzyć w następnym spotkaniu. Większość z chłopaków jedzie na mecze reprezentacji i każdy pozostanie skupiony przez ten czas.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Kerkez ma wsparcie Robertsona w Liverpoolu (0)
15.09.2025 10:50, MaksKon, Liverpool Echo
Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (2)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports
Parker po meczu z Liverpoolem (11)
14.09.2025 22:50, FroncQ, burnleyfootballclub.com
Kontuzje w Atlético przed meczem z LM (2)
14.09.2025 21:56, Olastank, Liverpool Echo
Salah: Nie poddajemy się (0)
14.09.2025 21:29, Klika1892, liverpoolfc.com
Slot o meczu z Burnley, zmianach i Isaku (1)
14.09.2025 20:57, Armani87, liverpoolfc.com
Skrót meczu (1)
14.09.2025 19:35, AirCanada, własne