LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 709

Rodgers: To nie będzie problemem


Drużyna Liverpoolu przygotowuje się do trzeciego meczu w przeciągu zaledwie ośmiu dni. Mimo tego, Brendan Rodgers nie obawia się o kondycję swoich piłkarzy.

Po zgarnięciu trzech punktów w sobotnim spotkaniu z Cardiff City (6:3), the Reds w środę pokonali jedną bramką Sunderland. Kolejnym rywalem podopiecznych Rodgersa jest drużyna Tottenhamu, który w niedzielę przyjedzie na Anfield.

Dziś na przedmeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec Liverpoolu pytany był między innymi o to, czy jeden mecz więcej, jaki w ostatnim czasie rozegrała jego drużyna w porównaniu z Tottenhamem, będzie miał wpływ na przebieg gry.

Rodgers stwierdził, że dzięki zaawansowanemu systemowi treningowemu, tych 90 minut więcej „w nogach” graczy Liverpoolu nie będzie problemem.

– Można na to patrzeć na kilka sposobów – odpowiedział. – W tym sezonie graliśmy już przecież mecze w środku tygodnia.

– Na początku kampanii graliśmy z Notts County w rozgrywkach pucharowych – ten mecz dodatkowo zakończył się dopiero po dogrywce. Kilka dni później pokonaliśmy w lidze Manchester United 1:0. Ludzie są przekonani, że mecze w środku tygodnia są naprawdę zabójcze.

– Moi piłkarze są świetnie przygotowani kondycyjnie, jak i psychicznie. Wszystko jak na razie idzie w dobrym kierunku – gramy z wielką energią, intensywnie, narzucamy szybkie tempo, a piłkarze świetnie wywiązują się z założeń.

Menadżer the Reds odniósł się również do stanu zdrowia swoich piłkarzy. Rodgers stwierdził, że nie poza wracającym do zdrowia José Enrique, drużyna jest gotowa do gry i nie zgłasza urazów.

– Wszystko w porządku, nikt nie narzeka na zdrowie. Moja drużyna jest w dobrej formie i nie może doczekać się meczu. Nadal czekamy jednak na powrót José Enrique.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Arvedui 28.03.2014 19:05 #
Ostatnio w BBC wypowiadał się menedżer Burnley. Stwierdził, że jego zawodnicy regularnie grają dwa razy w tygodniu (24 zespoły w lidze), więc śmieszą go narzekania niektórych kolegów z PL, kiedy w środę przychodzi im zagrać jakiś mecz - ligowy czy w pucharze.

Na pewno mecz w zawodowej lidze to wysiłek dużo większy od grania na podwórku, ale po jakim meczu trzeba odpoczywać przez tydzień ;)
maksym94 28.03.2014 20:57 #
Tylko oni więcej kopią piłke do napadziora, BPL mecze są bardziej wymagające ;)

Pozostałe aktualności

Zdjęcia z meczu z Burnley (0)
15.09.2025 14:55, AirCanada, liverpoolfc.com
Carragher stawia Isaka wyżej od Ekitike (1)
15.09.2025 14:16, BarryAllen, Liverpool Echo
Dlatego nie zdejmuje się Mohameda Salaha (4)
15.09.2025 13:54, Klika1892, The Athletic
Virgil o podwójnym zwycięstwie The Reds (0)
15.09.2025 13:46, GingerElf, liverpoolfc.com
Kerkez ma wsparcie Robertsona w Liverpoolu (1)
15.09.2025 10:50, MaksKon, Liverpool Echo
Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (3)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports