Rodgers na temat Hiszpanów

Brendan Rodgers powiedział, że pierwszy sezon w Anglii był „trudny” dla Luisa Alberto. Menadżer Liverpoolu dodał, iż pomocnik został ściągnięty na Anfield, podpisując długoterminowy kontrakt i odegra w przyszłości swą rolę w klubie.

Luis Alberto, który latem przybył do Liverpoolu z Sevilli rozegrał do tej pory 12 spotkań w sezonie, lecz w Premier League za każdym razem wchodził na plac gry jedynie z ławki rezerwowych.

Po raz ostatni pojawił się na boisku w styczniu, wchodząc na ostatnie 11 minut w derbowej potyczce z Evertonem.

Od tego momentu dwukrotnie siedział na ławce rezerwowych, natomiast osiem razy nie pojawił się nawet w kadrze meczowej.

– Prawdopodobnie był to ciężki sezon dla Luisa Alberto, gdyż nie miał wielu okazji zaprezentowania swojego talentu na boisku.

– Cały czas ciężko pracuje. Jest bardzo młodym piłkarzem, który ma ogromne możliwości. To wszystko pokazuje poziom, na którym się obecnie znajdujemy.

– Kupowaliśmy tego piłkarza z długofalową wizją przyszłości. Takie były nasze zamiary. Jest młodym chłopakiem, który przeszedł próbę życia w wielkim klubie i miał swój wkład w nasze sukcesy.

– Pozostanie z nami do końca sezonu, a później będziemy przyglądać się jego dalszemu rozwojowi w czasie letnich przygotowań.

Brendan Rodgers przyznał, że pojawienie się w kadrze takich piłkarzy jak João Carlos Teixeira zwiększyło konkurencję nawet o miejsce na ławce rezerwowych.

– Przyglądam się zawodnikom w czasie treningów i oceniam ich każdego dnia. Luis pracuje naprawdę ciężko. Z drużyną trenuje coraz więcej młodych zawodników, a postawa João była wspaniała. Zawsze szukam rozwiązań, które zwiększą dynamikę gry zespołu i zmienia się to z tygodnia na tydzień w zależności od rywala.

Luis Alberto nie jest jedynym Hiszpanem, który nie ma łatwego życia w swoim debiutanckim sezonie w Liverpoolu. Iago Aspas kosztował 7,7 milionów funtów, przychodząc latem z Celty Vigo. Napastnik w 2014 roku nie rozpoczął żadnego meczu ligowego w wyjściowej formacji.

– Darzę Iago wielkim szacunkiem. To dla niego trudne. Musi walczyć o miejsce w składzie ze światowej klasy napastnikiem pokroju Luisa Suáreza. Mamy jeszcze Daniela Sturridge’a, który spisuje się wyśmienicie i także może w najbliższych sezonach być zaliczany do grona topowych snajperów Europy.

– Nigdy nie zmieniło to podejścia Iago do treningu. Nie zrezygnował z walki o miejsce w składzie. Pokazuje pełen profesjonalizm. Cały czas ciężko pracuje, ma wspaniały charakter i mentalność.

– Zobaczymy, w jakim położeniu znajdziemy się z nim w czasie lata – podsumował boss.