10 faktów o Origim

Przedstawiamy Państwu kilka ciekawostek o Divocku Origim. 19-letni belgijski napastnik, który zachwycił na niedawno zakończonych mistrzostwach świata, jest ostatnim jak na razie nabytkiem Liverpoolu.

Divock przeszedł z Genku do francuskiego Lille jako 15-latek. Debiut w pierwszej drużynie Belg zaliczył w lutym tego roku w meczu przeciwko Troyes. Origi na boisku wszedł wówczas z ławki i strzelił bramkę. Do tej pory dla Lille, w którym będzie występował jeszcze w nadchodzącym sezonie, zagrał 40 meczów.

Debiutancki gol z Troyes uczynił go trzeciego najmłodszego strzelca bramki w historii Lille (17 lat). Młodsi byli tylko jego rodacy – Eden Hazard i Kevin Mirallas.

Swój pełnowymiarowy debiut w drużynie (z Lorient) również uwieńczył golem.

Pochodzący ze sportowej rodziny Divock mógł reprezentować Kenię, tak jak jego ojciec Mike, który również występował w Genku. Kilku jego wujków było graczami kenijskich klubów, a jego kuzyn Arnold jest bramkarzem norweskiego Lillestrøm i reprezentantem Kenii.

Debiut w seniorskiej reprezentacji Belgii przypadł na pierwszy mecz Czerwonych Diabłów w tegorocznych mistrzostwach świata przeciwko Algierii. Dotychczas Origi miał na koncie tylko jeden mecz w reprezentacji U-21.

Powołanie Origiego na mundial w Brazylii było niemałą niespodzianką. Napastnik zajął miejsce kontuzjowanego Christiana Benteke. Selekcjoner reprezentacji Marc Wilmots wytłumaczył swój wybór w ciekawy sposób: Posłuchałem mojego brzucha – wnętrzności podpowiedziały mi, że Origi jest bardzo podobnym napastnikiem do Benteke.

Już drugi mecz Belgów w turnieju potwierdził, iż wnętrzności Wilmotsa miały rację – Divock w ostatnich minutach meczu z Rosją strzelił bramkę, która dała Belgii awans do 1/8 pucharu. Ta bramka uczyniła Origiego najmłodszym strzelcem bramki tegorocznych mistrzostw.

Co więcej, Origi jest dziś najmłodszym belgijskim strzelcem gola na mistrzostwach świata oraz pierwszym… Kenijczykiem z pochodzenia, któremu udało się pokonać bramkarza w międzynarodowym czempionacie.

Szybki błysk formy na mistrzostwach przyniósł młodemu graczowi dużą popularność. Jeden z delfinów, który przyszedł na świat w parku wodnym w Brugii został nazwany Origi.

Divock jest dopiero drugim, po Simonie Mignolecie, Belgiem, który założy koszulkę Liverpoolu oraz 14. obecnie grającym w Premier League.