Agger: Tęsknię za Liverpoolem
Daniel Agger przyznał, że bardzo brakuje mu Liverpoolu. Dodał, że tęskni bardziej, niż przypuszczał za swoim byłym zespołem. 30-letni obrońca przeszedł do duńskiego Brøndby w sierpniu, po spędzeniu 8 lat w Merseyside. Zagrał w barwach The Reds 232 razy.
Agger zawitał do Liverpoolu z okazji ligowego spotkania ze Swansea City.
– Tęsknię bardziej, niż mogłem przypuszczać – wyznał duński zawodnik.
– Powrót do miasta dobrze mi zrobił. Po spędzeniu tu prawie 9 lat, taki powrót jest niesamowicie krzepiący.
– Oglądałem prawie każde spotkanie The Reds w tej kampanii. Były wzloty i upadki. Miejsce w tabeli na pewno nie jest satysfakcjonujące, lecz ostatnie tygodnie napawają optymizmem.
Agger zagrał w zeszłym sezonie w Liverpoolu 20 spotkań, znacząco pomógł zespołowi w osiągnięciu wicemistrzostwa kraju.
Podopiecznym Brendana Rodgersa jak na razie nie udaje się powrócić do formy z zeszłej kampanii. Agger mówi, iż w zeszłym sezonie wznieśli się na wyżyny swoich możliwości, a powtórzenie tego jest niebywale trudne.
– Kluczowa oczywiście była utrata Luisa Suáreza, najlepszego gracza zespołu.
– Według mnie, w zeszłym sezonie każdy piłkarz The Reds grał na wyższym poziomie niż go na to stać na co dzień.
– Wszystko układało się po naszej myśli, zakończyliśmy ligę na drugiej lokacie. Oczekiwania na przyszły sezon poszły w górę, wzrosła presja. To nigdy nie pomaga.
Komentarze (17)
Przy czym określenie słabo przy tym drugim jest strasznie naciągane!
W dodatku ile hajsu zostałoby w banku pt. "Liverpool FC"...