Zwycięstwo na Stadium of Light!

gracz meczu Fabregas, bo ładnie się rozgrzewał :D

Lovren za Gerrarda i zupełnie inny zespół

Premier League - oglądasz sobie spokojnie mecz, a tu nagle smerfy

To jak Panie Rodgers? Markovic ława?

Fantastycznie rozgrzewał się przy lini bocznej Cesc Fabregas!

kupcie tego napastnika bo mnie cos trafia ^^

Can i Markovic to nadzieja na lepsze jutro dla tego klubu.

Umeczone 3pkt.Pierwsza polowa bardzo pozytywnie,druga padaka.Rodgers poraz kolejny udowadnia jakim jest amatorem i zarozumialym bufonem.Zmiana Gerrarda na Lovrena jest tego dowodem.Wiekszosc meczy w ktorych gubilismy punkty to poprzez bledne decyzje Brendana.Dzis sie udalo-3pkt.

Brendan przyznaj się w końcu do błędu i pozbądź się Lovrena. Gdzie są chłopaki z młodzieżówki?

Najważniejsze 3 punkty, z drugiej strony tak się dać zepchnąć do defensywy dziesiątce graczy Sunderlandu to nie lada wyczyn

Lord Lovren powrócił i od razu Sunderland zaczął przeprowadzać skuteczne ataki lewą stroną. Przypadek? Nie sądze.

Grunt, że wygraliśmy! Brawa za to!

Gadacie wszyscy na Brendana a to nie jego wina że piłkarze grają bez formy

Czy to na pewno my graliśmy z przewagą zawodnika ? Ważne, że 3 punkty, ale tak dać się zepchnąć, grając w przewadze, trzeba mieć talent.

wchodzi Lovren i od razu spokój w grze z tyłu :v

Szkoda, że po bardzo ładnej pierwszej połowie druga była taka słaba, ale ważne 3 punkty do przodu!

Dzisiejszy występ Boriniego powinien unaocznić Rodgersowi, że to on powinien być desygnowany w pierwszym składzie na szpicy podczas nieobecności Sturridge. Chłopak ma przeogromny potencjał i ambicję, przy większych ilościach możliwości gry ogra się i będzie z niego dobry pożytek. Dodatkowo jest młody i jeszcze wiele się nauczy, przez co w przyszłości może przynieść nie małą jakość w naszej ofensywie.
Cieszą trzy punkty! Świetny Marković! E. Can zarówno z tyłu jak i z przodu klasa!
YNWA!

Pierwsza poowa bardzo dobra! Druga jak zwykle, jakieś rozluźnienie i zaczyna to kiepsko wygladać.
Najważniejsze są 3 punkty, ale ten mecz powinniśmy w 1 połowie już rozstrzygnąć i byłby spokój. A tak to nerwowa koncówka jak zawsze.

Efekt Lovrena widoczny.

lfc10@ Borini ma przeogromny potencjał ta? Nom, a Lovren jest lepszy niż Varane.

@impiii - chociażby spójrz na występy Boriniego na wypożyczeniu w Sunderlandzie, gdzie grał regularnie i był wiodącą postacią w dryżunie. To w dużej mierze dzięki jego postawie i dobrej dyspozycji Wickhami Sunderland utrzymał się w tamtym sezonie.

Dobra, nie ma co się tak wnerwiać o drugą połowę... Najważniejsze są 3pkt i tyle. Jakoś Chelsea w zeszłym sezonie też tak się dawała spychać do tyłu a jakoś skończyli w półfinale CL a teraz grają o tytuł z City, tak więc cieszmy się z zasłużonego zwycięstwa i oby tak dalej! YNWA!

Borini ma przeogromny potencjał? W kilku sytuacjach piłka po przyjęciu odskoczyła mu na kilka metrów, że nie wspomnę o braku jakiegokolwiek strzału, a jak wszyscy wiemy umiejętność strzelania bramek nie jest podstawą u napastnika. Biega, stara się, ma nienajgorszy przegląd pola, smykałkę do kombinacji, coś tam potrafi. Powinien zostać w tym Sunderlandzie, a tak naprawdę nigdy nie powinien trafić do Live.

W średniaku to każdy przeciętniak potrafi strzelić 10 bramek, z czego chyba 8 z rzutów karnych więc nie wiem czym tu się podniecać. Jedyne co to biega, czego Balotelli i w szczególności Lambert nie potriafią.

bardzo ładny mecz boriniego ;)

Co do Boriniego to ja już bym go latem sprzedał. O przydatności napastnika decydują bramki, których on nie zdobywa. A skoro on nie strzela nawet przy tak dużym wysiłku to coś chyba oznacza. ;)

Impiii- nie przesadzaj. Borini strzelił 3 czy 4 gole z karnych, ale co ważne- praktycznie wszystkie jego gola były ważne, bo albo dawały zwycięstwo, albo wyrównywały stan meczu.
Jednak nie znaczy to, że jest wystarczająco dobry na Liverpool. Brakuje mu umiejętności.

Kolejny bardzo dobry mecz Markovicia, który niczego nie wnosi ;)
Także Coutinho na plus, bo w końcu ustabilizował formę.

Szkoda, że nie wszedł Rossiter, więcej by zrobił niż Lolvren.

Antares pytał o Gerro- kapitan doznał kontuzji ścięgna udowego.

Zauważyłem że ostatnio od rozpoczęcia naszej ''niesamowitej'' gry zwycięskie posty są umieszczane w dużej ramce.W końcu zaczęliśmy cieszyć się z małych rzeczy :D

@Lyzwa7 Dzieki za info.

Henderson jeszcze nie dojrzał chyba do końca do roli kapitana. Kiedy Sunderland nas zaczął cisnąć to Sakho pełnił rolę kogoś na kształt lidera.

Markovic super, ale potrafi nerwować.
Borini się zareklamował.
Balotelli chciał.
Coutinho super.

3 pkt są, ale wymęczone. Poza Swansea i Tottenhamem wszystko w tym sezonie było wymęczone.

Ale mimo wszystko wypada się cieszyć :)

@paranormalnY Moglo byc gorzej, to mogly byc zielone ludziki ;)

3 punkty wazne gra bardzo kiepska, Brendzia i tak bym zwolnil!!!

nie wiem co sie tak podniecacie borinim jak jest prze slaby i powinien zostac zmieniony w przerwie ...

Mam nadzieję, że Southampton zremisuje z mułami.
Gdyby nie bezsensowne wejście Lovrena byłoby wyżej. No ale ważne 3 pkt.

@jaqb92

Masz rację. Lambert zjada go na śniadanie.

Pfff... lfc10 Ty chyba inny mecz oglądałeś. Borini dzisiaj (zresztą do czego już Nas przyzwyczaił) niczego nie pokazał, poza stratą piłki...

Ale chujowe transfery tego komitetu ( Sakho, Can, Moreno, Marković) no naprawde żal :-)

3 pkt- fajnie. Ale styl gry żenujący. Niedokładnie, 75% piłek do tyłu, siła strzałów Filipa C na poziomie juniora, nuda z przebłyskami.

Dobra passa gry o zwycięstwo na wyjeździe została podtrzymana, więc jest się z czego cieszyć. Kolejne pkt. jawią się na nieodległym horyzoncie.

Borini jak dla mnie dzisiaj średni mecz, nie rozumiem tych pochwał w jego kierunku. Poza tym widać, że raczej nie ma wystarczających umiejętności, żeby grać w klubie aspirującym o regularną grę w lidze mistrzów. Może i jest dobry ale na zespoły pokroju Sunderlandu a nie Liverpoolu. Balo ma dużo więcej do zaoferowania. Myślę, że skoro gra całej drużyny znacznie się poprawiła to i Bario by grał znacznie lepiej zważywszy także na fakt, że towarzysząca mu presja byłaby znacznie mniejsza niż w poprzednich spotkaniach, w których zagrał :)

nie rozumiem tego zachwytu nad Ballotelim, on nic nie pokazał i nie pokazuje a to mityczne mówienie że "jak staridż wróci to się przełamie" możecie sobie o kant rozbić. Dla mnie to jest od zawsze czarna wersja Andy'ego Carrolla.

Coś w tej drugiej połowie słabo jak by sił brakowało, ważne 3 punkty