Rodgers o pracy Markovicia

Trener Liverpoolu Brendan Rodgers nie krył swojego zadowolenia z występu Lazara Markovicia w sobotnim meczu przeciwko Sunderlandowi wygranym 1:0 właśnie po golu młodego Serba.

– Jestem zachwycony Lazarem – powiedział po meczu. – Ściągnęliśmy go tutaj, bo jest wybitnym talentem.

– Młodym piłkarzom w obcym kraju nigdy nie jest łatwo, a on aklimatyzuje się bardzo dobrze.

– Jego strzał w poprzeczkę był z technicznego punktu widzenia niesamowity, co więcej, udało mu się zdobyć bramkę. Ale patrząc przekrojowo na przebieg meczu, jego zdolność pressingu i praca nad przejęciem piłki była bardzo dobra.

– Pokazał siłę fizyczną i psychiczną, niespotykaną kreatywność na boisku.

Kiedy Marković dzielił i rządził w ofensywie, idealnie zgrywając się z Philippe Coutinho czy Stevenem Gerrardem, obrona spisywała się w nie mniejszym stopniu dobrze, zachowując szóste czyste konto w tym sezonie.

– Nieważne, jak bardzo dominujesz w meczu, zawsze trzeba pamiętać o tym, by się bronić. Sunderland to zespół złożony z wybitnych jednostek, mający wielu ofensywnych piłkarzy.

– Lubię taki futbol, posiadanie, kreowanie okazji i skuteczna obrona. Od pierwszego gwizdka koncentrowaliśmy się na kontroli gry. Jedynym minusem pierwszej połowy jest to, że nie udało się zdobyć większej liczby goli.

– Nasze podania w trudnych okolicznościach wyglądały nieźle, jedynie chwilę po tym, jak jeden z zawodników Sunderlandu został wyrzucony z boiska, wydawaliśmy się być bardziej zdezorientowani niż grający w osłabieniu przeciwnik.

– Ale kiedy już się otrząsnęliśmy i wróciliśmy na właściwe tory, utrzymywaliśmy się przy piłce o wiele lepiej i sądzę, że cały ten mecz w naszym wykonaniu jest godny pochwały.