Lallana i Hendo o Cou, City i taktyce
Kiedy podczas dzisiejszego meczu z Manchesterem City po raz kolejny zadziałała magia Philippe Coutinho, jego kompani uwierzyli w to, że mogą osiągnąć cel wyznaczony na obecny sezon.
– To dla nas ogromne ważne zwycięstwo – powiedział Adam. – Jesteśmy w gazie i wytrzymaliśmy presję w meczu z liderem tabeli.
– W drużynie nie brak ducha walki, a nasz mały magik przypieczętował mecz kolejną piękną bramką.
Lallana i Coutinho wspomagali Sterlinga, formując pierwszą linię w formacji 3-4-3. Zmiany w taktyce wprowadzone w połowie kampanii pozwoliły wreszcie the Reds na rozwinięcie skrzydeł. Dobra passa towarzyszy im od 11 meczów, w których są niepokonani, co zawiodło ich na piąte miejsce w ciasnej tabeli.
– W obecnym ustawieniu sprawiamy problem rywalom – zauważył Lallana. – Trener kazał nam cierpliwie szukać wolnej przestrzeni. Ja, Raheem i Phil możemy być pewni, że znajdą nas podania od Jordana czy Joego.
– Tylko przez pecha nie prowadziliśmy, schodząc dziś na przerwę. Co się odwlecze, to nie uciecze, nadrobiliśmy wszystko w drugiej połowie. Wielu kolegów ma w nogach mecz w Lidze Europy i długi lot, ale dziś udowodniliśmy, że nie złamało to wiary i woli walki w ekipie.
Wywiadu o podobnym tonie udzielił po meczu noszący dziś opaskę kapitańską z powodu absencji kontuzjowanego Gerrarda Henderson:
– Wiedzieliśmy, że czeka nas ważny mecz. Stało się to jasnym zwłaszcza po porażce w Turcji. Trzeba było wrócić na właściwe tory i chyba się nam to udało.
– Dobrze się broniliśmy i nie poddaliśmy się po utracie bramki, Cou zapisał się w historii kolejnym pięknym strzałem – pochwalił gola kolegi. O swoim natomiast wypowiedział się nader skromnie.
– To była chwila – uśmiecha się.
– Dostałem piłkę od Raheema i pomyślałem: „Co mi tam, spróbuję”.
W obliczu środowego meczu z Burnley Liverpool musi pozostać skoncentrowany i skupiony na kolejnych zwycięstwach, z czego Hendo zdaje sobie doskonale sprawę.
– Jesteśmy na fali wznoszącej. Wystarczy robić to, co robimy do tej pory i będzie dobrze.
Komentarze (0)