Dalglish o postępach Hendersona
Legendarny zawodnik the Reds przyznał, że fantastyczna forma Jordana Hendersona nie jest dla niego zaskoczeniem. Ponadto Kenny widzi coraz większy wpływ Anglika na grę całego zespołu.
Po zdobyciu dwóch spektakularnych goli w pojedynkach z Manchesterem City oraz Burnley, Hendo zebrał wiele pochlebnych słów. Oba trafienia znacznie przybliżyły Liverpool do walki o czołową czwórkę.
W 2011 roku to właśnie Kenny Dalglish sprowadził Hendersona z Sunderlandu do Liverpoolu. Obecnie z dumą obserwuje postępy wicekapitana czynione pod okiem Brendana Rodgersa.
Kenny uważa, iż Hendo zasługuje na najwyższe słowa uznania za swoje dotychczasowe występy w barwach the Reds.
– Nie sądzę, że znajdzie się osoba twierdząca, iż Jordan Henderson nie jest obecnie piłkarzem stanowiącym o sile Liverpoolu – mówi Dalglish.
– Jego rozwój jest bardziej widoczny, co może odegrać dużą rolę w dalszej karierze.
– Decyzje podejmowane przez piłkarzy mają olbrzymi wpływ na ich losy. Czasami wychodzi im to na dobre, a czasami nie.
– Sytuacja Jordana pokazuje, że znajduje się teraz w bardzo dobrym położeniu. Można zatem stwierdzić, że każda decyzja podjęta do tej pora była odpowiednia.
– Sprowadzając go do klubu, nie widziałem powodów, dla których miałby go opuścić. Wiadomość o jego pozostaniu w Liverpoolu jest z pewnością dla wszystkich bardzo dobra.
– Zanim dotarł do tego miejsca, zaliczył kilka upadków, więc musiał otrzymać wsparcie.
– Każdy lubi, gdy mówi się o nim dobrze i fakt, iż jest się piłkarzem, tego nie zmienia.
– Życie jest sztuką wyborów. Im więcej dobrych decyzji podejmiesz, tym większą masz szansę na zrobienie kariery.
– Jordan miał ogromne zdolności, aby zostać zawodowym piłkarzem i je wykorzystał. Nie wiem tylko, czy spełnił już swoje osobiste oczekiwania.
– Z pewnością chciałby zdobyć jeszcze kilka trofeów. Nie ma jednak wątpliwości, że obecnie jest bardzo ważnym ogniwem w układance Rodgersa.
Boss the Reds odciął się ostatnio od pytania, czy Jordan jest gotowy zastąpić Stevena w roli kapitana. Stwierdził jednakże, że Hendo jest typem piłkarza, który posiada nieco odmienne atrybuty.
Dalglish również jest zdania, iż porównywanie obu zawodników jest kompletnie bezcelowe i niesprawiedliwe.
– Nie powinno się używać słowa „zastąpić”, mówiąc o Hendersonie i Gerrardzie.
– On nie zastąpi Stevena. Nikt nie jest w stanie tego dokonać. Po prostu zostanie kapitanem po jego odejściu.
– Tak właśnie wygląda sport w tym kraju. Można kogoś łatwo zaszufladkować i przypiąć mu metkę.
– Jordan jest po prostu człowiekiem. Będąc sobą ma się większe szanse na osiągnięcie sukcesu.
– Przychodząc do Liverpoolu, miał zaledwie 19 lat. Podczas treningów i meczów dało się dostrzec jego determinację do zostania zawodnikiem najwyższej klasy. Od samego początku ciężko na to pracował.
– Szybko się zaaklimatyzował, jednak różnica pomiędzy jego występami w kadrze U-21 a meczami w Liverpoolu była zauważalna.
– Rok wcześniej był po prostu chłopcem. Natomiast kiedy wrócił z turnieju U-21, zaczął się mocno rozwijać.
– Fantastycznie poradził sobie z problemami. Wydoroślał zarówno w życiu prywatnym, jak i sportowym. Od zawsze wyróżniał się determinacją.
– Wszyscy widzą tylko dobrą stronę bycia piłkarzem, zapominając o tym ile poświęcenie, samozaparcia i dyscypliny trzeba mieć w sobie, żeby to wszystko osiągnąć.
– Zadaj sobie pytanie, ilu widziałeś piłkarzy o obłędnych umiejętnościach, którzy nie potrafili ich odpowiednio rozwinąć lub wybrali złą drogę?
– Jordan od zawsze wiedział na co się pisze. Kiedy mówiono o nim źle nie unosił się dumą, lecz pracował jeszcze ciężej. Nigdy nie dał się sprowokować.
– Dzięki swojej osobowości osiągnął wysoki poziom i może stanowić wzór dla innych.
Komentarze (5)
Oj Kenny wejdź na forum lfc.pl i się zdziwisz ;f
Mnie osobiscie jest wstyd za was wszystkich. Czasami mam wrazenie ze czytajac te wpisy jestem na stronie Chelsea'siakow albo MU'ciakow.