BR: Ibe jest dla nas bardzo ważny

Brendan Rodgers podkreśla, że Jordon Ibe, od momentu, kiedy powrócił z wypożyczenia w drużynie Derby County w styczniu, to stał się jedną z najważniejszych broni w formacjach ofensywnych Liverpoolu.

19 latek wystąpił dziewięć razy po powrocie z Pride Park, szybko wskakując do pierwszej drużyny the Reds.

Ibe dostał szansę występu od pierwszych minut w bezbramkowym remisie w meczu z West Bromwich Albion i można było zauważyć jego siłę i przyspieszenie w pełnej okazałości, kiedy to był najbliższy tego, aby zmienić stan meczu po dobrej sytuacji, w której piłka trafiła w poprzeczkę bramki West Bromu po wymianie podań z Mario Balotellim.

Rodgers w poniedziałkowy poranek w Melwood bardzo chętnie chwalił zawodnika z numerem 33 w koszulce Liverpoolu.

– Jest bardzo ważnym zawodnikiem, ponieważ nie przebiera w środkach i chce po prostu stwarzać dogodne sytuacje i strzelać gole.

– To właśnie tak pracowaliśmy w ciągu ostatnich lat i najlepiej ukazuje to styl gry drużyny – bycie agresywnym w ataku, stwarzanie sytuacji i zdobywanie bramek.

– Jest wciąż bardzo młodym zawodnikiem, a mimo to daje nam bardzo wiele.

– Mamy okazję podziwiać jego grę odkąd wrócił do klubu. Jest bardzo zdeterminowany, by ciężko pracować. Przez pewien okres był poza grą z powodu kontuzji i brakowało nam jego samego, ale także jego szybkości i rajdów po boisku.

– Wciąż ma przed sobą jeszcze długą drogę rozwoju piłkarskiego, ale trzeba przyznać, że już teraz bardzo dobrze sobie radzi.

Rodgers czuje, że Ibe jest obdarzony wspaniałymi umiejętnościami, które wymagają ciągłej obserwacji i dbałości o ich rozwój podczas treningów w Melwood.

– Jest bardzo dobrym piłkarzem. Kocha futbol, ogląda mnóstwo meczów i świetnie rozumie podstawowe założenia tej gry.

– Ma także ogromny talent i nie wolno o tym zapominać.

– Musi rozumieć swoją funkcję w drużynie, ale dysponuje on również tak niesamowitym balansem ciała, który sprawia, że może zmienić kierunek biegu w każdej chwili. Jest niesamowicie szybki i dobry technicznie.

– Jest bardzo wszechstronny – mógłby grać nawet w środku pomocy, ponieważ ma dobre podania i wizję tworzenia gry.

– Jednak jest jednym z tych, którzy uwielbiają grać szeroko na skrzydłach, uwielbia pojedynki. I im więcej razy zagra w meczach, tym więcej doświadczenia zbierze grając w tak świetnym klubie jak Liverpool. Dzięki temu może stać się tylko lepszy – podsumował Boss.