LIV
Liverpool
Premier League
19.10.2025
17:30
MUN
Manchester United
 
Osób online 617

Clyne: Liverpool to wyzwanie


Nathaniel Clyne cieszy się, że ma szansę podjąć wyzwanie, jakim jest gra dla Liverpoolu i zobowiązuje się cały czas pracować nad sobą, aby sprostać wysokim wymaganiom, jakie są stawiane przez klub wobec zawodników.

Obrońca, który latem przybył do Liverpoolu z Southampton, wystąpił w wyjściowym składzie we wszystkich dotychczas rozegranych przez klub spotkaniach.

Jego formę można określić jako więcej niż równą. Nathaniel Clyne wydatnie przyczynił się do zachowania przez zespół trzech czystych kont i zdobyciu siedmiu punktów w czterech pierwszych meczach sezonu.

Starania 24-latka zostały nagrodzone powołaniem i powrotem do wyjściowej jedenastki Anglii w meczu z San Marino. Clyne zaznacza jednak, że jego pragnienie, aby ciągle stawać się lepszym, nie słabnie.

- Chcę rozwijać się jako piłkarz i przejście do Liverpoolu jest kolejnym wyzwaniem w tym kierunku. Cieszę się, że mogę się go podjąć.

- W pierwszych meczach poradziłem sobie całkiem dobrze, ale zamierzam wciąż poprawiać swoją grę i stawać się lepszym.

- W reprezentacji chcę zapewnić sobie na stałe miejsce w podstawowym składzie na mojej pozycji.

- Oczywiście będzie to bardzo trudne, ponieważ jest wielu piłkarzy, którzy mogą grać po prawej stronie defensywy, co sprawia, że konkurencja jest ogromna. Taka sytuacja mi nie przeszkadza, a wręcz dodatkowo mobilizuje.

Początek kariery Nathaniela Clyne'a uwidocznił w jego grze ogromną ochotę do atakowania prawą stroną boiska, co ma na celu wspieranie kolegów w ofensywie.

W związku z tym prawdopodobnie nie jest niespodzianką fakt, że swego czasu 24-latek widział siebie bardziej jako napastnika niż obrońcę.

- Chciałem zostać napastnikiem. Lubię grać z przodu i strzelać bramki.

- Jednak zawsze miałem w sobie silną chęć do gonienia za przeciwnikiem i odzyskiwania piłki. Byłem w tym naprawdę dobry, dlatego zdecydowałem, że lepiej będzie dla mnie, jeśli zostanę obrońcą.

- Z tamtego okresu pamiętam, że piłkarzem, którego lubiłem, był Gianfranco Zola. Był klasowym zawodnikiem. Lubiłem go, ponieważ był niski i ja byłem niski. Wciąż jestem niski.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Rooney o formie Salaha (1)
07.10.2025 07:54, BarryAllen, BBC
Jan Molby: Klopp nie zwróciłby na mnie uwagi (0)
07.10.2025 05:39, GingerElf, The Daily Telegraph
Quansah o odejściu z Liverpoolu (0)
06.10.2025 18:12, Wiktoria18, thisisanfield.com
Keïta: Znów cieszę się futbolem (0)
06.10.2025 09:06, AirCanada, liverpool.com
Sturridge: Drużynie brakuje Lucho (0)
06.10.2025 08:50, AirCanada, Sky Sports