Boss o kontuzjach i powrocie Stu

Brendan Rodgers podczas konferencji prasowej poruszył temat kontuzjowanych Lallany, Hendersona oraz Joe Allena, a również odniósł się do powracającego do składu Daniela Sturridge'a.

Rodgers podczas dzisiejszej konferencji prasowej ocenił sytuację w jakiej znajduje się napastnik Liverpoolu

- Daniel powrócił już do treningów, ale nie mamy zamiaru narzucać żadnych terminów. Co do kontuzji Jordana i Adama - wszystko wyjaśni się w ciągu następnych 24 godzin.

- Joe Allen wciąż nie jest w pełni sił, ale możliwe jest iż powróci do treningów w przyszłym tygodniu.

Plaga kontuzji w połączeniu z zawieszeniem Philippe Coutinho daje Rodgersowi szansę na przetestowanie reszty składu. W związku z dużą liczbą spotkań możemy zobaczyć na boisku Divocka Origiego oraz Danny'ego Ingsa.

- Powiedziałem piłkarzom, że przed przerwą reprezentacyjną nie będzie zbyt wiele rotacji w drużynie. Dopiero po przerwie czeka nas natłok spotkań i to wtedy do gry wejdą piłkarze szerokiego składu.

Rodgers pomimo problemów ze skutecznością drużyny jest przekonany iż jest to tylko i wyłącznie kwestia czasu.

- Myślę, że to poprawi się z biegiem sezonu. Stworzyliśmy sobie więcej szans niż mogłoby się wydawać.

- Skuteczność zawiodła w meczu z West Hamem, jednak poprawiliśmy ten aspekt gry.

- Sturridge kondycyjnie wygląda bardzo dobrze, więc nie możemy się doczekać jego powrotu.

Rodgers nie chce jednak nakładać zbędnej presji na napastnika Liverpoolu, który niedawno przeszedł operację biodra. Zaznaczył również, że napastnik będzie wprowadzany do drużyny ostrożnie.

- Nie chcemy przyspieszać jego powrotu. Jestem niezwykle wdzięczny za pracę, którą wykonał wraz ze sztabem medycznym. Teraz trenuje razem z drużyną, a my będziemy analizować jego formę na bieżąco.